Zakończyła się kolejna edycja Programu Edukacji Morskiej. Jej uczestnicy uczyli się podstaw żeglowania, pogłębiali wiedzę z historii, geografii i biologii, a przede wszystkim poznawali Gdańsk od strony wody. – Tym razem programem objęto dwa razy więcej uczniów niż planowano – mówi prezes Fundacji Gdańskiej Jacek Bendykowski.
W ostatniej edycji programu, obejmującej lata 2017-2019, udział wzięło prawie 9 tysięcy młodych gdańszczan od przedszkolaka po szkoły ponadpodstawowe. Była nauka wiązania węzłów, zajęcia kajakarsko-wioślarskie z elementami przygotowania na ergometrach czy rejsy żaglowcami. Młodzi poznawali też historię Gdańska od strony wody. Mimo mniejszego dofinansowania w przyszłym roku, projekt będzie kontynuowany.
– Musimy szukać dodatkowych źródeł finansowania tego projektu. Mimo że w przyszłorocznym budżecie jest ponad miliard złotych na edukację, to trzeba będzie dokonać dużych cięć ze względu na zmiany – także w tym programie. To wszystko cały czas jest przeliczane – mówi wiceprezydent miasta Piotr Kowalczuk.
CHCĄ POSZERZYĆ PROGRAM
Jacek Bendykowski, prezes Fundacji Gdańskiej, która prowadzi projekt, do zapowiadanych zmian w finansowaniu programu podchodzi zadaniowo.
– To, że jest mniej pieniędzy, nie znaczy, że jest mniej roboty. Trzeba to wszystko trochę przeorganizować. Będziemy sięgać po wsparcie od pracodawców z branży morskiej. Chcemy wzbogacić ten program o prezentowanie zawodów z tej gałęzi i pokazać, jak bardzo są ciekawe pod względem zawodowym – mówi prezes.
SKORZYSTAŁO 40 TYS. GDAŃSZCZAN
Gdański Program Edukacji Morskiej wystartował w 2010 roku. Przez ten czas skorzystało z niego ponad 40 tysięcy młodych gdańszczan.
Aleksandra Nietopiel/mkul