Fundacja Jarcewo, której założycielami są Leszek i Barbara Bonna otrzymała w latach 2013-2014 z Urzędu Marszałkowskiego 270 tysięcy złotych na rewitalizację. Co ważne, pieniądze z fundacji zasiliły wydatki przeznaczone na nieruchomość pod Chojnicami należącą właśnie do… Leszka i Barbary Bonny. Urząd Marszałkowski nie mógł nic zrobić. Powód? O przyznanych środkach decydowały lokalne komisje.
Od 2008 roku Leszek i Barbara Bonna są właścicielami dworku w Jarcewie na północ od Chojnic. Według księgi wieczystej to posiadłość, która ma ponad 3 hektary działki, na którym stoi dom o powierzchni użytkowej nieco ponad 500 metrów. Leszek Bonna ujawniał ją także w swoich oświadczeniach majątkowych jako udział w 50 proc.
Strona internetowa polskiezabytki.pl opisuje dworek tak: „W XIX w. właścicielami majątku była rodzina Kreischów, dla nich to powstał obecny dwór i otaczający go park. Ostatnim właścicielem do 1939 r. był Rudolf Fisher. Po II wojnie światowej właścicielem został Skarb Państwa Polskiego. Wieś zachowała swój specyficzny charakter z powodu dominującego znaczenia, jaki miał dla sołectwa Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin, który posiadał prawie całe okoliczne ziemie.”
Państwo Bonna na zakup posiadłości wydali nieco ponad 400 tysięcy złotych. Leszek Bonna od razu pochwalił się o nowym zakupie w mediach.
– Moja żona zawsze marzyła o domu na wsi stojącym w otoczeniu parku – zdradzał Leszek Bonna dziennikarzom Dziennika Bałtyckiego w 2008 r. – Rolą męża jest spełnianie marzeń żony. Wiem, że pracy jest wiele, ale uda się – dodawał.
Posiadłość państwa Bonna w Jarcewie. (Fot. Radio Gdańsk)
POWOŁANIE FUNDACJI JARCEWO I DWIE DOTACJE
Trzy lata później Leszek Bonna i Barbara Bonna zostali fundatorami Fundacji Jarcewo. Jej siedziba została zarejestrowana właśnie w zakupionej posiadłości. W organach statutowych fundacji zasiadły prawdopodobnie dzieci państwa Bonna.
Jak wynika z danych od Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, Fundacja Jarcewo realizowała projekt pt. „Zachowanie lokalnego dziedzictwa historycznego – renowacja i remont zabytkowego ogrodzenia zespołu dworsko-parkowego w miejscowości Jarcewo”. Dofinansowany on został w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Umowa o dofinansowanie zawarta została w dniu 20 czerwca 2013 r., na kwotę 25 tysięcy złotych.
Ponadto Fundacja Jarcewo otrzymała dotację na „przywrócenie wartości przyrodniczych zbiornikom wodnym oraz zabezpieczenie pomników przyrody na terenie zabytkowego zespołu dworsko-parkowego w Jarcewie” dofinansowany w ramach Programu Operacyjnego Ryby 2007-2013. Umowa o dofinansowanie zawarta w dniu 12 czerwca 2014 r. opiewała na kwotę 243 tysiące złotych.
Remont samego budynku był przeprowadzany z innych środków.
Posiadłość w Jarcewie przed remontem. (Fot. Radio Gdańsk)
LESZEK BONNA NIE CHCE ROZMAWIAĆ O FUNDACJI JARCEWO
Podkreślmy, że Leszek Bonna, jako fundator Fundacji Jarcewo, był też radnym Sejmiku Województwa.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby dalej fundacja pomagała w pozyskiwaniu środków innym obiektom – zabytkom. Zapytaliśmy więc Leszka Bonnę w miniony wtorek o inne sukcesy fundacji, niż tylko pozyskanie wspomnianych wyżej środków.
– Fundacja została powołana z myślą o dziedzictwie historycznym i kulturowym. Nic więcej nie mam na ten temat do powiedzenia – odpowiedział krótko Bonna.
W sprawozdaniach fundacji nie sposób dopatrzeć w ostatnich latach aktywnej działalności. Organizacja notuje stratę, która pokrywana jest z nadwyżki osiągniętej w 2014 r.
Posiadłość w Jarcewie. (Fot. Radio Gdańsk)
URZĄD MARSZAŁKOWSKI NIE MÓGŁ KONTROLOWAĆ WNIOSKU FUNDACJI JARCEWO
Wszystkie projekty z tych programów operacyjnych realizowane były w ramach podejścia Leader. Oznacza to, że projekty składane były w odpowiedzi na konkurs ogłoszony przez Lokalne Grupy Działania. Złożone wnioski podlegały ocenie przez odpowiedni organ – Radę/Komitet Lokalnych Grup Działania pod kątem zgodności z Lokalną Strategią Rozwoju oraz spełniania lokalnych kryteriów wyboru zawartych w dokumencie.
– Projekty wybrane do dofinansowania przez Lokalne Grupy Działania trafiały do oceny Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, dokonywanej w odniesieniu do kompletności wniosku, zgodności z wymogami programu i kwalifikowalności kosztów – mówi Michał Piotrowski, rzecznik prasowy
Zgodnie z zasadami powyższych programów operacyjnych Samorząd Województwa przyznawał pomoc projektom spełniającym te warunki i wybranym do dofinansowania. Nie podlegały one ocenie przez Urząd Marszałkowski i nie mogł on bezpośrednio zmienić decyzji w zakresie wybrania lub niewybrania projektu do realizacji.
Porównanie posiadłości w Jarcewie (obok Chojnic) przed i po wykonaniu projektu. (Mat. Google Earth)
SEJMIK PRZYJĄŁ UCHWAŁĘ Z PROJEKTAMI FUNDACJI JARCEWO
Warto jednak nadmienić, że Sejmik Województwa głosował w 2015 r. nad sprawozdaniem z realizacji projektów, w których występowała Fundacja Jarcewo prowadzona przez Bonnów. Sprawozdanie zostało przyjęte 27 głosami „za”, a trzy osoby wstrzymały się. W tamtym czasie kancelaria sejmiku nie gromadziła informacji, o tym kto i jak głosował dokładnie.
Nikt z radnych nie powiązał wtedy Fundacji Jarcewo z Leszkiem Bonną, radnym Sejmiku Województwa.
Maciej Naskręt