Sopot wydaje informacyjną wojnę klubom go-go. Przed czterema klubami dla mężczyzn stanęły znaki ostrzegające przed oszustwami, do których ma dochodzić w lokalach. Zdaniem władz odurzeni alkoholem goście bawiący się w towarzystwie tancerek są naciągani i płacą bardzo zawyżone rachunki. Na terenie miasta, obok klubów go-go, zostały ustawione cztery kubiki informujące o niebezpieczeństwach wynikających z odwiedzania tego typu miejsc. Na czterech powierzchniach każdego z tych nośników wydrukowane jest (po polsku i angielsku) ostrzeżenie przed skutkami wizyty w takich klubach, a także fragmenty artykułów na ten temat pochodzące ze skandynawskiej i brytyjskiej prasy oraz portali internetowych.
Widnieje też informacja o 34 ubiegłorocznych zgłoszeniach o możliwości popełnienia przestępstwa i rachunku na 128 tys. zł, który został wystawiony jednemu z klientów (dane sopockiej policji).
LOKALE NA CELOWNIKU
Kubiki stanęły przy skrzyżowaniu ul. Bohaterów Monte Cassino i Obrońców Westerplatte, skrzyżowaniu Boh. Monte Cassino i ul. Haffnera, oraz na placu Przyjaciół Sopotu – nieopodal budynku należącego do Społem (obok dawnej Algi) i obok wejścia do Multikina.
NA GORĄCYM UCZYNKU
Kubiki zostały ustawione w czwartek rano (27.02.) około godziny 8. Niecałą godzinę później doszło do próby usunięcia takiego nośnika – jak informuje miasto, prawdopodobnie przez pracownika jednego z klubów. Został on zauważony dzięki czujności operatora miejskiego monitoringu. Wysłany na miejsce patrol Straży Miejskiej ujął go w trakcie demontażu, na gorącym uczynku, i przekazał sopockiej Policji.
NIE TYLKO KUBIKI
W ramach akcji informacyjnej, oprócz kubików pojawią się również ulotki ostrzegające turystów przed klubami go-go. Trafią do punktów Informacji Turystycznej, na lotnisko i do sopockich hoteli.
Wypowiedzi prezydenta, komendanta i radnych oraz mieszkanki Sopotu są w filmie dołączonym do artykułu.
Oprac. Puch