Na kilka dni przed pozytywnym wynikiem badania na obecność koronawirusa u Mieczysława Struka, marszałek spotkał się z samorządowcami. Spotkanie miało charakter roboczy. Na razie Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego czeka na decyzję Sanepidu. Tymczasem rząd w ramach Tarczy Antykryzysowej wprowadza przepisy dotyczące organizacji administracji na wypadek epidemii.
W sobotę marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk poinformował, że jest w grupie osób zakażonych koronawirusem. – Na szczęście objawy, które się u mnie pojawiły w zeszłym tygodniu, są stosunkowo łagodne, przypominające typowe przeziębienie – napisał w mediach społecznościowych.
Marszałek zapewnił: – Od zeszłego tygodnia ograniczyłem do minimum swoją aktywność publiczną i większość zadań realizowałem w trybie zdalnym. Zostałem objęty obowiązkową izolacją domową i będę pełnił obowiązki marszałka województwa pomorskiego na zasadach obowiązujących w urzędzie marszałkowskim w formie tak zwanej pracy zdalnej, przy wykorzystaniu środków komunikacji telefonicznej i internetowej.
NIEPOKOJĄCE SPOTKANIE
19 marca w urzędzie marszałkowskim odbyło się spotkanie ze starostami powiatów, na terenie których działają szpitale. Uczestniczyły w nim też służby podległe wojewodzie.
Urząd marszałkowski działał od kilku dni w trybie zdalnym. Kadra przebywająca w budynku została ograniczona nawet o 70 proc. Czy pracowników czeka teraz kwarantanna?
– Kluczowe są teraz ustalenia Sanepidu. Czekamy na wytyczne – mówi krótko Radio Gdańsk, Michał Piotrowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Najnowsze badania z Johns Hopkins University wykazały, że koronawirus ma średni okres inkubacji 5,1 dni, co oznacza, że 14-dniowy okres kwarantanny zalecany przez CDC to strzał w dziesiątkę. Mniej niż 2,5 procent zarażonych wykaże objawy w ciągu 2,2 dni; szacowany średni okres inkubacji wynosił 5,1 dni; a 97,5 procent zarażonych będzie miało objawy w ciągu 11,5 dnia.
ZMIANY W PRAWIE NA WYPADEK EPIDEMII W URZĘDACH
Obecnie na ścieżce legislacyjnej w parlamencie są przepisy mówiące o postępowaniu na wypadek powstania epidemii w urzędach, także zarządzanych przez jednostki samorządu terytorialnego. To część tzw. Tarczy Antykryzysowej.
Projekt mówi o działaniach na wypadek, gdy w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii urząd administracji publicznej lub inny podmiot wykonujący zadania publiczne stanie się niezdolny do wykonywania zadań w całości albo w części.
Wtedy wojewoda może w drodze zarządzenia powierzyć wykonywanie zadań tego urzędu lub podmiotu, w całości albo w części, w określonym terminie, innemu urzędowi administracji publicznej lub podmiotowi wykonującemu zadania publiczne.
Maciej Naskręt