Liczba bezrobotnych w Gdańsku na razie nie odbiega od normy. Za miesiąc sytuacja może jednak wyglądać dużo gorzej

Gdański Urząd Pracy podsumował sytuację na lokalnym rynku pracy za marzec. Wstępne dane nie wskazują na zauważalny wzrost liczby osób bezrobotnych. To się zmieni z końcem kwietnia.

Jak podaje GUP, stopa bezrobocia na koniec marca wyniosła 2,5 proc., a w tym samym okresie rok wcześniej była o 0,2 proc. wyższa. Liczba osób zarejestrowanych w Gdańskim Urzędzie Pracy w marcu to 838. Łącznie bez pracy zarejestrowane pozostają 6432 osoby.

Bezrobotnych, którzy powrócili z zagranicy i zarejestrowali się w urzędzie w ubiegłym miesiącu było 39. Jeśli chodzi o oferty pracy, w marcu odnotowano ich 1800 – o 150 mniej niż w lutym, ale o ponad 400 więcej niż w marcu ubiegłego roku. Trzy gdańskie firmy w marcu ogłosiły zwolnienia grupowe.

WZROST BEZROBOTNYCH Z POCZĄTKIEM MIESIĄCA

Pierwsze wyraźne z punktu widzenia statystycznego ekonomiczne skutki sytuacji dla rynku pracy z powodu pandemii będzie można zaobserwować na koniec kwietnia. W pierwszych dniach tego miesiąca w urzędzie zarejestrowało się już 150 bezrobotnych.

Gdańscy przedsiębiorcy, dotknięci ekonomicznymi skutkami koronawirusa, mogą ubiegać się o wsparcie w ramach tarczy antykryzysowej w Gdańskim Urzędzie Pracy. Na początku otwarty został nabór wniosków dla mikroprzedsiębiorców o udzielenie pożyczki na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności. Jej wysokość wynosi do 5 tys. zł. W pierwszych dniach kwietnia do GUP wpłynęło 90 wniosków. Pierwsza pożyczka została już wypłacona.

 

Aleksandra Nietopiel/tgr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj