Strażacy ruszyli na pomoc bobrom w elektrowni wodnej. Jednego wypuszczono na wolność, drugiego nie udało się uratować

strabobr

Do komendy w Starogardzie Gdańskim wpłynęło nietypowe zgłoszenie o bobrach uwięzionych w elektrowni wodnej w Kolinczu. Na miejsce natychmiast udali się strażacy, którzy z pomocą łodzi dostali się do zwierzaków. Udało im się uratować i ewakuować jednego bobra, drugi niestety był już martwy.

Strażacy znaleźli dwa bobry, leżące na jednym z betonowych stopni, tworzących kaskadę w elektrowni wodnej. Najprawdopodobniej zwierzęta wpadły tam przez górę jazu spiętrzającego wodę. Ratownicy dotarli do uwięzionych bobrów łodzią, podpływając od niskiej strony rzeki Wierzycy.

 

Akcja ratownicza strażaków (Fot. archiwum KP PSP w Starogardzie Gdańskim)

ZWIERZĘ WYPUSZCZONO NA WOLNOŚĆ

Strażacy przy użyciu sprzętu „do pochwytywania” zwierząt złapali jednego żywego bobra, drugi niestety był martwy. Zwierzęta ewakuowano na brzeg. Martwego bobra przekazano pracownikowi elektrowni wodnej, drugiego wypuszczono na wolność. Bóbr w bardzo szybkim tempie oddalił się w stronę rzeki Wierzycy i odpłynął.
 

mat. prasowe/oprac. tgr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj