Tragiczny wypadek na torach kolejowych w Gdyni Grabówku. O godz. 14:20 pociąg jadący na Hel śmiertelnie potrącił tam człowieka.
Jak powiedział Radiu Gdańsk Przemysław Zieliński z Polskich Linii Kolejowych, 35-latek, mieszkaniec Gdyni, przechodził w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Zamknięte są oba tory dalekobieżne. Pociągi kursują przez tory Szybkiej Kolei Miejskiej. Utrudnienia mogą potrwać co najmniej dwie godziny.
Jak mówią kolejarze, rocznie na polskich torach ginie w podobnych sytuacjach 200 osób.
Sebastian Kwiatkowski