W DPS-ie w Koleczkowie nie zachowano procedur bezpieczeństwa? Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie w związku z ogniskiem koronawirusa

Zawiadomienie do prokuratury w związku z ogniskiem koronawirusa w Domu Seniora „Bryza” w Koleczkowie złożył wnuk jednej z podopiecznych placówki. Kobieta jest w szpitalu zakaźnym w Gdańsku. Została ewakuowana wraz z innymi pensjonariuszami. Zawiadamiający twierdzi, że w placówce nie zachowano należytych procedur bezpieczeństwa w związku z pandemią.

Jego zdaniem pracownicy DPS-u narazili podopiecznych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Uważa, że do powstania ogniska koronawirusa w domu mogło dojść poprzez dopuszczenie do pracy pielęgniarki z zewnątrz – niezatrudnionej tam na stałe, która pracuje w innej placówce służby zdrowia.

DOM SENIORA „BRYZA”

Prokuratura w Wejherowie będzie miała 30 dni na podjęcie decyzji czy wszcząć śledztwo w tej sprawie.

Koronawirusa wykryto na razie u 54 podopiecznych i pracowników Domu Seniora „Bryza” w Koleczkowie. Dwie osoby zmarły.

 
OŚWIADCZENIE WŁAŚCICIELA DOMU SENIORA BRYZA:
 
 

 
 
Grzegorz Armatowski/ako 
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj