Udana akcja ratunkowa na Bałtyku. Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa uratowała dwie osoby, których jacht zatonął. Poszkodowani są w dobrym stanie z objawami wyziębienia.
Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło przed 13:00. Załoga sama zawiadomiła służby, że jednostka nabiera wody i zaczyna tonąć. Po pewnym czasie kontakt się urwał.
Do akcji ratunkowej ruszyło siedem jednostek. Oprócz SAR-u, także WOPR i śmigłowiec marynarki wojennej.
ŚMIGŁOWIEC ODNALAZŁ ŻEGLARZY
Policjanci ustalili ostatnią lokalizację logowania telefonu zgłaszającego. Po półtora godzinnej akcji śmigłowiec odnalazł zaginioną dwójkę żeglarzy. Jednego podjęto na pokład helikoptera, a drugiego na pokład łodzi ratunkowej.
Obaj poszkodowani w stanie ogólnym dobrym, ale z objawami wyziębienia, zostali przekazani załodze pogotowia ratunkowego.
Grzegorz Armatowski/ako