72 zarzuty usłyszał mieszkaniec Tczewa, który przez trzy lata miał płacić za zakupy kartą zmarłego ojca. Środków nie brakowało, bo na konto cały czas wpływał zasiłek pielęgnacyjny. Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie Dawid Krajewski powiedział, że 39-letni mieszkaniec Tczewa usłyszał 72 zarzuty kradzieży z włamaniem za używanie przez trzy lata karty bankomatowej zmarłego w 2017 roku ojca. – W tym czasie mężczyzna zrobił zakupy na łączną kwotę 4 tys. złotych – dodał Krajewski.
ZARZUTY KRADZIEŻY Z WŁAMANIEM
Na konto zmarłego w 2017 r. ojca co miesiąc wpływał zasiłek pielęgnacyjny. Policja podejrzewa, że rodzina zmarłego nie zgłosiła do MOPS śmierci mężczyzny i dlatego placówka opiekuńcza nadal realizowała przelewy.
Podejrzany 39-latek ostatnie zakupy przy pomocy karty bankomatowej ojca miał zrobić w styczniu. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy.