W poniedziałek zanotowano największą od początku epidemii liczbę 599 potwierdzonych nowych przypadków zakażeń koronawirusem. Żadnego z nich nie wykryto na Pomorzu. Jedna chora na COVID-19 osoba zmarła jednak w szpitalu w Gdańsku.
Żaden z poniedziałkowych raportów ministerstwa zdrowia nie zawierał zachorowań z Pomorza. Szef pomorskiego sanepidu Tomasz Augustyniak potwierdził jednak, że w gdańskim szpitalu zmarł 71-letni mężczyzna. To 37. zgon związany z koronawirusem w naszym województwie od początku pandemii.
599 NOWYCH PRZYPADKÓW W POLSCE
Ministerstwo Zdrowia podało rano, że jest 219 nowych przypadków COVID-19, a po południu, że 380 kolejnych. W sumie potwierdzono dotąd zakażenie u 27 tys. 160 osób, z których 1166 zmarło.
(mat. Radio Gdańsk/Olena Szczepanik)
Przed południem stwierdzono zakażenia osób z województw: śląskiego (151), świętokrzyskiego (40), opolskiego (8), wielkopolskiego (7), dolnośląskiego (6), podkarpackiego (3), lubelskiego (1), małopolskiego (1), podlaskiego (1) i warmińsko-mazurskiego (1). Przypadki potwierdzone po południu dotyczą osób z województw: śląskiego (175), łódzkiego (77), mazowieckiego (74), małopolskiego (29), dolnośląskiego (10), wielkopolskiego (6), podlaskiego (5), podkarpackiego (2), kujawsko-pomorskiego (1) i z opolskiego (1).
(mat. Radio Gdańsk/Olena Szczepanik)
W poniedziałek zmarło dziewięć osób zakażonych koronawirusem. Rano potwierdzono zgony dwóch kobiet i dwóch mężczyzn w wieku od 80 do 92 lat. Zmarli oni w Zgierzu i Łańcucie. Jak podał resort zdrowia większość z nich miała choroby współistniejące. Z kolei drugi poniedziałkowy raport potwierdził, że zmarli: 76-letni mężczyzna w Warszawie, 71-letni mężczyzna w Gdańsku i trzy osoby we Wrocławiu: 82-letnia kobieta i mężczyźni w wieku 80 i 62 lat. Cała piątka miała choroby współistniejące.