Agnieszka Pomaska namawia do głosowania, wykorzystując film z chorym mężczyzną. Posłanka PO tłumaczy: „Nie był chory”

rozmowa

Posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Pomaska w nocy z niedzieli na poniedziałek umieściła na swoim profilu twitterowym film pokazujący mężczyznę, który w bardzo wulgarnych słowach dyskutuje najwyraźniej z grupą zwolenników PO. Mężczyzna cierpi prawdopodobnie na jakiegoś rodzaju zaburzenie psychiczne. Choć posłanka twierdzi, że mężczyzna wcale chory nie był, to wpis usunęła.

Filmik jest ucięty w taki sposób, iż trudno stwierdzić, co wywołało tak duże wzburzenie mężczyzny, który miota wiązanką przekleństw w filmujących go ludzi. Gestykulacja i mimika sugerują, że może on cierpieć na zaburzenie psychiczne.

Posłanka PO kwituje zachowanie, najprawdopodobniej chorego człowieka, komentarzem: „On też głosuje. A Ty?”. 

INTERNAUCI OBURZENI

– Trzy dni skarżenia się, że politycy PiS-u krzywdzą i upokarzają ludzi, żeby na końcu posłanka PO, Agnieszka Pomaska, jako pierwsza zrobiła to wprost i to wobec konkretnego chorego człowieka – odpowiadali internauci pod wpisem posłanki. – Jedyny pozytyw jest taki, że w komentarzach pod wpisem na Twitterze jednak sprzeciw jest obustronny – głosił inny komentarz.

Nad ranem internauci nie mogli zobaczyć już tego wpisu. Posłanka PO usunęła go ze swoich mediów społecznościowych, jakby nic się nie stało. Jednak internauci wykonali już zrzuty ekranów.
 

POSŁANKA USUNĘŁA FILM i SPRAWY SZERZEJ NIE KOMENTUJE

Chcieliśmy się dowiedzieć, dlaczego działaczka usunęła film ze swojego profilu. Agnieszka Pomaska w SMS-ie wyjaśniła naszemu reporterowi, że „mężczyzna nie był chory. Był przesiąknięty nienawiścią, którą codziennie zapodaje ludziom telewizja publiczna”.

Przypomnijmy, że w wyborach w 2019 Pomaska z powodzeniem ubiegała się o poselską reelekcję z ramienia Koalicji Obywatelskiej, otrzymując ponad 39 tysięcy głosów w okręgu gdańskim.

Screen z rozmowy


Maciej Naskręt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj