Najpierw była Szkoła Morska w Tczewie, a później Uniwersytet Morski w Gdyni. Jak na 100. jubileusz przystało, na urodzinach byli znamienici goście, listy od prezydenta i premiera RP, kwiaty, odznaczenia i uroczyste posiedzenie Senatu. Mszę świętą odprawił arcybiskup metropolita gdański Sławoj Leszek Głódź.
Społeczności akademickiej życzenia składali wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin, minister Kancelarii Prezydenta Adam Kwiatkowski, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk, były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz oraz liczni parlamentarzyści i europarlamentarzyści, w tym Joachim Brudziński i Anna Fotyga.
Tytuł doktora honoris causa uczelni nadano byłemu wiceministerowi transportu i gospodarki morskiej kapitanowi Zbigniewowi Sulatyckiemu.
– Tytuł doktora honoris causa trafia do zasłużonego dla gospodarki morskiej człowieka – napisał prezydent Andrzej Duda. – Uniwersytet Morski w Gdyni to jedna z najstarszych polskich wszechnic, niezwykle zasłużona dla polskiej gospodarki, nauki i renomy naszego kraju na arenie międzynarodowej – napisał w liście z okazji obchodzonego w środę 100-lecia uczelni.
– Jest wymownym symbolem, że setną rocznicę utworzenia Szkoły Morskiej, która zapoczątkowała historię dzisiejszego Uniwersytetu Morskiego w Gdyni i szkolnictwa morskiego w naszym kraju, świętujemy niemal tuż po uroczystości stulecia zaślubin Polski z morzem – czytamy w liście. – Nie mogło być lepszego miejsca dla polskiej uczelni morskiej, niż duma odrodzonej Rzeczypospolitej, nasza brama na morza i oceany świata, Gdynia. Uniwersytet Morski w Gdyni to jedna z najstarszych polskich wszechnic, niezwykle zasłużona dla polskiej gospodarki, nauki i renomy naszego kraju na arenie międzynarodowej – dodał prezydent.
HOŁD DLA LUDZI SZKOLNICTWA MORSKIEGO
Laureat jest „człowiekiem legendą, osobistością, która całe swoje życie związała z morzem”, „wybitnym działaczem państwowym i społecznym, świetnym publicystą, doświadczonym inżynierem”. „Czyni wytrwałe, skuteczne starania, aby gospodarka morska stanowiła jedną z podstaw ekonomicznej siły, pomyślnego rozwoju i wysokiej pozycji w świecie naszej ojczyzny”.
– Chciałem złożyć hołd wszystkim tym, którzy zbudowali szkolnictwo morskie, którzy życie poświęcili dla tej nauki, którzy po prostu pracowali dla chwały, dla tak wysokiej pozycji Uniwersytetu Morskiego – mówił minister Marek Gróbarczyk
PREMIER DO ZBIGNIEWA SULATYCKIEGO
– Tworzy pan dziedzictwo, które wcześniej rozwijali bohaterowie Polski morskiej. Dołącza pan do grona wspaniałych mężów, dzięki którym cała historia Polski stanowi swoistą odyseję wolności i niepodległości. Pojęcie służby rozwinął pan i wzbogacił w sposób niezwykle szeroki i trudny do naśladowania, zarazem jednak nie ma wątpliwości, że wytycza pan ścieżkę, którą podążać powinny kolejne pokolenia Polaków – wskazał w liście premier Mateusz Morawiecki.
Dziękując za przyznany tytuł Sulatycki powiedział, że odbiera to odznaczenie jako „odznaczenie dla całej drużyny”. – Dla wszystkich, z którymi pracowałem i z którymi dalej pracuję. Ten wkład jest wspólny – mówił, dodając, że „jest zwykłym człowiekiem z wadami”.
Zbigniew Sulatycki ukończył Uniwersytet Morski w Gdyni, wtedy jeszcze Wyższą Szkołę Morską. Był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Transportu i Gospodarki Morskiej.
HISTORIA SZKOLNICTWA MORSKIEGO
17 czerwca 1920 roku gen. Józef Leśniewski powołał do istnienia Szkołę Morską. Uczelnia została otwarta w grudniu 1920 r. w Tczewie, a w 1930 r. przeniesiono ją do Gdyni. W 1968 r. przekształcono ją w Wyższą Szkołę Morską.
W 2002 r. uczelnia stała się Akademią Morską, a w 2018 r. zyskała status Uniwersytetu Morskiego.
Nauka prowadzona jest na wydziałach: elektrycznym, mechanicznym, nawigacyjnym oraz przedsiębiorczości i towaroznawstwa.
Anna Rębas/ako