Uchwała w sprawie przekopu Mierzei wycofana przez autorów. „Radni PO przyjęli taką poprawkę, która wywraca jej znaczenie”

Nie będzie uchwały, dotyczącej współpracy samorządowców z władzą państwową przy przekopie Mierzei Wiślanej. Dokument spod głosowania wycofali opozycyjni radni Prawa i Sprawiedliwości po tym, jak radni Koalicji Obywatelskiej złożyli do niego poprawkę. Zdaniem opozycji zmienili oni w ten sposób sens całej uchwały. Udzielono także wotum zaufania zarządowi województwa i przyjęto absolutorium.

Apel w sprawie współpracy samorządowców z władzą państwową przy przekopie Mierzei Wiślanej trafił na początku czerwca do Sejmiku Województwa Pomorskiego. Jego autorem jest poseł Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński, a także radni sejmiku z tej formacji. W poniedziałek miał być głosowany, ale do tego nie doszło. 

– Mieliśmy do czynienia z politycznym i gangsterskim chwytem, który polegał na tym, że radni Platformy Obywatelskiej, stanowiący większość na komisji, przyjęli taką poprawkę, która wywraca znaczenie uchwały. W naturalny sposób nie mogliśmy apelu przyjąć. Niestety, z demokracją nie ma to nic wspólnego. To jest odbieranie możliwości prezentowania swoich poglądów politycznych – mówi Kacper Płażyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Politycy domagali się zaangażowania wszystkich organów państwa tak, by przekop udało się ukończyć w terminie. Apel jest odpowiedzią na plany zawieszenia inwestycji przez Rafała Trzaskowskiego, kandydata na prezydenta RP.

W dyskusji głos zabrał m.in. radny Koalicji Obywatelskiej Jerzy Kozdroń. – Nie będziemy brać odpowiedzialności za ten sukces. Ta inwestycja jest już rozpoczęta. Dziś, podejmując taką uchwałę, sejmik ma świadomość, że wycięto ponad 10 tysięcy drzew i przerzucono ponad 3 mln ton ziemi. Zostawienie teraz tego w takim stanie rzeczy nie ma najmniejszego sensu – mówił.

WOTUM ZAUFANIA I ABSOLUTORIUM

Radni zajęli się też sprawami finansowymi samorządu. Sprawozdanie z wykonania budżetu województwa pomorskiego przedstawił marszałek województwa Mieczysław Struk. – Budżet był rekordowy, jeśli chodzi o wysokość dochodów z CIT oraz dotacji celowych ze środków europejskich. Ponad 80 proc. wydatków było w trzech obszarach: transport, ochrona zdrowia oraz kultura – mówił marszałek Struk. – Co ważne, budżet charakteryzował się wysoką zdolnością do samofinansowania inwestycji, miał także bezpieczny poziom zadłużenia – dodał.

W dyskusji nad udzieleniem absolutorium negatywną opinię o budżecie wyraziła opozycja. – Konsekwentnie będziemy przeciwko udzieleniu absolutorium. Matematycznie w budżecie wszystko się zgadza, mamy jednak zastrzeżenia do sprawozdań finansowych samorządowych jednostek. Dlatego nie możemy poprzeć wniosku – powiedział przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Barzowski.

Podobnie wyglądało głosowanie nad wotum zaufania. Koalicja Obywatelska była za, natomiast klub PiS był przeciwny.


Maciej Naskręt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj