Uszkodzenie linii kolejowej i nieprzejezdna droga między Kwidzynem a Sadlinkami. Skutki podmycia nasypu w Rozpędzinach

150 metrów linii kolejowej zostało uszkodzonych w wyniku podmycia nasypu kolejowego w Rozpędzinach koło Kwidzyna. Od poniedziałku trwa usuwanie skutków zdarzenia, do którego doszło na modernizowanym odcinku torów.

– Obecnie ustalane są okoliczności uszkodzenia jednotorowej linii kolejowej numer 207 między Gardeją a Kwidzynem. Na miejscu stwierdzono podmycie około 150 metrów toru oraz nasypu. Zdarzenie nie spowodowało zmian dla pasażerów. Wstępnie ustalono, że przyczyną zdarzenia jest uszkodzenie instalacji wodociągowej zakładu produkcyjnego. Na tym terenie wykonawca rewitalizacji linii kolejowej nie prowadził żadnych prac – przekazał Przemysław Zieliński z PKP PLK.

To właśnie prace remontowe prowadzone na linii kolejowej miały spowodować uszkodzenie rurociągu – twierdzi w oświadczeniu jego właściciel, firma International Paper. Zakład udostępnił swój sprzęt na czas usuwania skutków zdarzenia.

– Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że w następstwie prac przeprowadzonych przez podwykonawcę prawdopodobnie doszło do uszkodzenia jednego z należących do International Paper Kwidzyn rurociągów wodnych, transportujących neutralną dla środowiska zawiesinę mineralną – czytamy w oświadczeniu.
 

W związku z osunięciem się ziemi nieprzejezdna jest droga wojewódzka numer 532 między Kwidzynem a Sadlinkami. Na razie nie wiadomo, jak znaczne będzie opóźnienie prac remontowych na linii kolejowej. Polskie Linie Kolejowe zakładały wcześniej przywrócenie ruchu pociągów jeszcze w tym roku, po prawie 3-trzyletniej przerwie spowodowanej remontem. 
 

Wojciech Stobba

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj