Pijany nastolatek bez prawa jazdy kierował przepełnionym samochodem w Gdańsku. Patrol zatrzymał go w centrum miasta. 17-latek wydmuchał ponad promil. Wkrótce stanie przed sądem. W nocy policjanci kontrolowali ruch na Marynarki Polskiej. Zatrzymali opla astrę. Za kierownicą siedział 17-latek, od którego policjanci wyczuli woń alkoholu. Chłopak przyznał, że wypił kilka piw. Badanie alkotestem wykazało ponad promil.
Dodatkowo okazało się, że kierujący nie ma prawa jazdy, a auto OC. W środku było jeszcze sześcioro pasażerów w wieku od 13 do 18 lat. Część z nich także było pod wpływem alkoholu, a jeden był poszukiwany do odbycia kary w poprawczaku.
Auto zostało odholowane na policyjny parking, a nastolatków z komisariatu odebrali opiekunowie. Kierowca odpowie przed sądem za jazdę samochodem po pijanemu. Grożą za to dwa lata więzienia.
Grzegorz Armatowski