Premier Mateusz Morawiecki z wizytą na Pomorzu: „W najbliższym czasie powołamy fundusz patriotyczny”

106922809 1951843571617496 3582488068416116367 o

Premier Mateusz Morawiecki odwiedził Pomorze. Najpierw pojawił się w Bytowie, gdzie spotkał się z mieszkańcami. Później przybył do Chojnic – tam porozmawiał z samorządowcami o planowanych inwestycjach w regionie. Odwiedził też Szkołę Podstawową im. Danuty Siedzikówny ps. „Inka” w Czarnem, gdzie zapowiedział powołanie funduszu patriotycznego. 

Mateusz Morawiecki rozmawiał z mieszkańcami Bytowa o tym, jakie zmiany, zarówno w skali regionu, jak i kraju, są dla nich istotne oraz jakie działania rządu będą podejmowane w najbliższym czasie. Odbył się także spacer ulicami miasta. 

Premier Mateusz Morawiecki w Bytowie zachęcał do poparcia w wyborach prezydenckich Andrzeja Dudy. Szef rządu podkreślał, że w jego opinii druga kadencja urzędującego prezydenta jest szansą na kontynuację dotychczasowej polityki rządu dla takich miast jak Bytów. 

 

(Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś)
 


– Wy, w takim pięknym mieście, jak Bytów, pamiętacie szklany sufit, pamiętacie, jak elity Trzeciej Rzeczpospolitej nie dbały o wsie popegeerowskie, o małe miasta, takie jak Bytów. Dbały tylko o wielkie miasta. Nie dajmy z powrotem się tej filozofii turboliberalnej Trzaskowskiego rozejść po całym kraju. Nie dajmy się tej logice, bo Bytów nie może być znowu strącony do niebytu – mówił premier. 

 

 

 

 

Wcześniej pomorscy politycy namawiali do udziału w wyborach w innych miejscowościach, między innymi w Pruszczu Gdańskim czy Kartuzach.

 

 

 

 

 

W mieście odbyła się też kontrmanifestacja zwolenników Rafała Trzaskowskiego.

 

– Oprócz wiary potrzebna jest mobilizacja, bo nasi przeciwnicy, którzy chcą zmienić Polskę kompletnie na wzór różnych rewolucji światopoglądowych, wszyscy oni będą zmobilizowani i my musimy być bardzo zmobilizowani przeciwko tym farbowanym lisom na czele z panem Trzaskowskim – mówił na rynku Morawiecki.

– Bardzo dziękuję zwolennikom Trzaskowskiego, że przypominają o planie Rabieja-Trzaskowskiego. Że zwolennicy spod znaku pana Rabieja przypominają, jaki jest prawdziwy program pana Trzaskowskiego.  Nie dajcie się na to nabrać. Adopcja dzieci przez pary homoseksualne, seksualizacja dzieci, rewolucja światopoglądowa, a my chcemy normalnie żyć. W normalnym kraju, gdzie się ludzi szanuje – mówił Morawicki.

Na te słowa zareagowali gwizdami zwolennicy Trzaskowskiego.

Dodał, żeby spytać pana Trzaskowskiego o plany „w odniesieniu do fundamentalnych spraw, tak jak np. uchodźcy”. – Dzisiaj mówi jedno, a co powiedział jeszcze wczoraj? Tak, wczoraj powiedział, że przyjęcie migrantów jest nieodwracalne. To są jego słowa – powiedział premier w Bytowie.

„TO JEST ŁGARZ”

Wspomniał też o stanowisku Trzaskowskiego ws. euro. – Dzisiaj już nie wiadomo, czy przyjmować, czy nie. To jest właśnie łgarz, to jest kuglarz. To jest szalbierstwo i nie dajmy się na to nabrać. Tak kogut pieje, jak wiatr zawieje. To jest jego filozofia  – mówił premier o Trzaskowskim.

Morawiecki przypomniał też, że Trzaskowski jest wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej. – Pan Trzaskowski, zastępca pana Budki, który chce robić veto dla veta. Nie, bo nie. Dzisiaj zaprzecza wszystkiemu temu, co powiedział przez ostatnich parę lat – mówił premier.

Morawiecki dodał, żeby zapytać mieszkańców Warszawy, co im obiecał przed wyborami i czego dotrzymał. Powiedział, że jego przeciwnicy polityczni, to pseudoliberałowie i nieudacznicy.

– Niewykonane obietnice, darmowe żłobki, panie Trzaskowski, darmowe przejazdy komunikacją miejską, Skra Warszawa – stadion widmo, gdzie to wszystko jest, co pan obiecał. Tymczasem, to czego nie obiecywał, to zrobił, bo dwa tygodnie po tym, jak został włodarzem Warszawy, narzucił wielkie nowe podatki, wielkie podwyżki. Dopiero pod presją naszych radnych uległ i wycofał się z tego – Morawiecki wyliczał politykę zarządzanej przez PO Warszawy.

Premier zachęcał do mobilizacji przed wyborami 12 lipca. – Uważajcie, bo oni przez tę swoją kuglarską politykę usiłują uśpić naród, uśpić ludzi. On dzisiaj może mieć pogląd zupełnie inny na wszystko. Wilk w owczej skórze. Uważajcie na takiego, który zmienia zdanie jak skarpetki. To jest polityka pana Trzaskowskiego – mówił Morawiecki na rynku w Bytowie.

Premier przypomniał też opinię prezydenta Warszawy nt. Marszu Niepodległości i dodał, że Trzaskowski patronował Marszowi Równości. 

 

PREMIER O DEBACIE

– Dzisiaj mówi się sporo o debacie – debata taka, debata siaka. Wiadomo, że pan Trzaskowski chce debaty pod osłoną swoich mediów, większości z resztą mediów, które mu sprzyjają – powiedział premier podczas spotkania w Bytowie.

– Ja mam propozycje do pana Trzaskowskiego – panie Rafale, niech pan odbędzie tę debatę najpierw sam ze sobą. Trzeba uzgodnić poglądy ze sobą, bo rano ma pan inne niż wieczorem – dodał premier.

Morawiecki oceniał, że kandydat KO często zmienia swoje poglądy. „To nie jest tak, że w nim raz górę bierze liberał, turbo liberał, potem lewak, komunista jakiś, bo to też jest częściowo jego natura – a potem znowu konserwatysta, potem znowu jakiś demokrata. Zasada jest dużo prostsza – raz w górę w nim bierze pan Tusk, raz pan Giertych, raz pan Rostowski, raz pan Balcerowicz – to są jego idole, to są jego przyjaciele – powiedział szef rządu.

Sztaby obu kandydatów startujących w drugiej turze wyborów, zaplanowanej na 12 lipca, nie porozumiały się dotąd, co do formuły debaty, w której Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski zgodziliby się wziąć udział. Sztabowcy prezydenta Andrzeja Dudy zapowiadają jego udział w debacie organizowanej przez TVP w Końskich, w której nie chce wziąć udziału Trzaskowski. Z kolei Rafał Trzaskowski zaprosił prezydenta Andrzeja Dudę na debatę organizowaną w poniedziałek w Lesznie. Sztab PiS ocenił tę propozycję jako „niepoważną”.

MORAWIECKI W CHOJNICACH

Po wizycie w Bytowie premier udał się do Chojnic, gdzie spotkał się z samorządowcami. 14 samorządów powiatu chojnickiego i człuchowskiego otrzymało rządowe wsparcie w ramach tarczy antykryzysowej. Mateusz Morawiecki wręczył czeki wójtom, burmistrzom i starostom w ramach Funduszu Inwestycji Lokalnych – to ponad 31 mln złotych. Jak mówił na spotkaniu w miejscowym Centrum Edukacyjno-Wdrożeniowym niewielkie, ale rozsiane po całym kraju inwestycje mają pomóc przebrnąć przez kryzys związany z epidemią. Nawiązał także do tura z herbu Chojnic – symbolu siły, niezawodności i stabilności. – I to jest to, czego potrzebujemy dzisiaj – siły i spójności, żeby przetrwać. Świat został mocno uderzony przez epidemię i dobra współpraca między samorządowcami, przedsiębiorcami, rządem, prezydentem, Sejmem jest warunkiem szybkiego wyjścia z tego kryzysu. Jak patrzę na Włochy, czy inne kraje, to część z tych kłopotów wiąże się z zawirowaniem politycznym. Kryzysy polityczne mogą stać u źródeł wielkich problemów służby zdrowia, wielkich problemów gospodarczych. Gdyby zareagowali szybciej, lepiej, w porozumieniu to uniknęłyby takiego trudnego stanu gospodarczego i oczywiście wcześniej zdrowotnego – mówił Morawiecki.

Pieniądze mają pomóc samorządom ale i mieszkańcom. – Chojnice są troszeczkę na uboczu dużych szlaków, dlatego szczególnie potrzebne jest wsparcie. Tutaj na południu województwa pomorskiego bardzo ważne jest, żebyśmy przez fundusz samorządowy, fundusz inwestycji lokalnych potrafili przebrnąć przez ten kryzys w sposób możliwie szybki. Te niewielkie inwestycje rozsiane po całym kraju mają temu służyć. Z jednej strony mają być zastrzykiem finansowym, inwestycyjnym dla samorządu i dla przedsiębiorców, a z drugiej strony to inwestycje na pożytek mieszkańców – mówił premier.

Morawiecki zaznaczył, że środki mogą zostać przeznaczone na przedszkola, oświetlenie, żłobki, inwestycje wodno-kanalizacyjne, ale też na wkład własny do różnych innych projektów unijnych czy rządowych, jak Fundusz Dróg Samorządowych.

Krajowy budżet Funduszu Inwestycji Lokalnych w całym kraju to 6 mld złotych. Dodatkowy milion premier przeznaczył na budowę powstającego przy ulicy Strzeleckiej hospicjum. To przedsięwzięcie prowadzone przez Towarzystwo Przyjaciół Hospicjum.

Premier wskazał, że stabilność polityczna jest ważna i będzie ważna w najbliższych miesiącach i kwartałach, żeby dokończyć te dzieła, by bezpiecznie, stabilnie z pewną siłą wychodzić z tego kryzysu.

Morawiecki podkreślił, że rząd chce rozwijać infrastrukturę miast powiatowych, takich jak Chojnice, Człuchów, Kościerzyna czy Kartuzy, które nie były takimi beneficjentami jak Trójmiasto. Zaznaczył, że właśnie temu ma służyć Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych.

– Dla nas cele podstawowe są dwa – na pożytek mieszkańcom i koło wyjścia z kryzysu w najbliższych miesiącach, kwartałach. Jesteśmy na dobrej drodze, żeby odzyskać wigor i bardzo szybko rosnąć gospodarczo – dodał szef rządu.

 

20200705 160519

(Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)
 
FUNDUSZ PATRIOTYCZNY
 
Mateusz Morawiecki zapowiedział w Czarnem powstanie funduszu patriotycznego.
 
– W najbliższym czasie powołamy fundusz patriotyczny, który będzie służył budowaniu postaw patriotycznych, który będzie wspierał pasjonatów historii, pasjonatów, którzy biorą udział w grupach rekonstrukcyjnych – dodał premier.

Dodał, że ten fundusz ma wspierać też fundacje i stowarzyszenia o „profilu patriotycznym”. – Dodatkowo też chcemy wspierać młodych naukowców, którzy będą szerzyli myśli patriotyczne, którzy będą odszukiwali z przeszłości ślady polskości, ale będą też budowali na tym fundamencie naszą wielką przyszłość – powiedział szef rządu.

Morawiecki podkreślał, że jesteśmy winni cześć tym, którzy stali po stronie dobra. Jego zdaniem w III RP za dużo było zachowań „takich, które można by nazwać pedagogiką wstydu”. – Pamiętamy po katastrofie smoleńskiej, jak niektóre media wzywały do tego, żeby palić znicze na grobach żołnierzy Armii Czerwonej, w tym samym czasie nie dostrzegano żołnierzy Armii Krajowej, Żołnierzy Wyklętych, nie dostrzegano polskich patriotów, czyli to jest kwintesencja tego, co III RP nam zgotowała – powiedział premier.

Morawiecki nawiązał też do patronki szkoły w Czarnem – Danuty Siedzikówny ps. „Inka”.

– Wiadomo, że nasza historia to historia pełna porażek, ale także wiary w zwycięstwo. My dziś też jesteśmy pełni wiary w zwycięstwo i tak jak Danuta Siedzikówna zachowamy się tak jak trzeba. Wszyscy polscy patrioci – będziemy dbali o Polskę, o nasze najświętsze wartości: o solidarność, o wolność, o niepodległość, o sprawiedliwość. Bo to są wartości, na których zbudowana jest Polska – powiedział Morawiecki. 

 

WCZEŚNIEJ WIZYTY W GDAŃSKU I SŁUPSKU

To już druga wizyta premiera na Pomorzu w ostatnim czasie. 21 czerwca Mateusz Morawiecki odwiedził m.in. Gdańsk, gdzie złożył kwiaty przy Pomniku Poległych Stoczniowców 1970, oraz Słupsk, gdzie spotkał się z przedstawicielami samorządów, które skorzystały z rządowych rekompensat za tarczę antyrakietową.

 

pOr/pw/mk/sk/PAP

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj