Nowa siedziba Gdańskiego Holistycznego Centrum Wsparcia po Stracie eMOCja. „Jesteśmy tu potrzebni społeczeństwu”

emocja wnetrze 170720

To nowa siedziba stworzona dla Hospicjum Pomorze Dzieciom. Oficjalnie otwarto Gdańskie Holistyczne Centrum Wsparcia po Stracie eMOCja. W siedzibie dawnego komisariatu policji na Stogach udało się stworzyć wyjątkową przestrzeń.

Jak podkreśla prowadząca hospicjum Ewa Liegman – sercem eMOCji jest domowe hospicjum dla dzieci. – Na dole mamy zaplecze operacyjne dla zespołu medycznego, są też magazyny. Na piętrze jest między innymi pokój do pracy z dziećmi, które straciły rodzeństwo bądź rodziców – tutaj dzieciaki będą mogły między innymi w ramach arteterapii poznawać emocje. Są też pomieszczenia do konsultacji dla par – kobiet w ciąży, które zmagają się z nieuleczalną chorobą nienarodzonego dziecka, pokój terapii czy spotkań z psychologami i osobami duchownymi. Są też salki do pracy z ciałem– mówi Ewa Liegman.

 

(Fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel)

 

Hospicjum działa od sześciu lat, a teraz, dzięki nowej siedzibie siła rażenia w pomaganiu będzie jeszcze większa. – Będziemy mogli pomóc większej liczbie osób po stracie, w żałobie albo zmagających się z nieuleczalną chorobą – zaznacza Ewa Liegman.

NIE WSZYSCY WIEDZĄ, ŻE JEST TAKIE MIEJSCE

Wioleta Żywicka, pielęgniarka z hospicjum ma nadzieję, że pracy w eMOCji będzie więcej. – Jesteśmy potrzebni społeczeństwu – podkreśla. – Jesteśmy tu po to, by pomagać parom, które mają chore dzieci lub spodziewają się chorego dziecka. Chcemy szeroko zająć się rodziną już od samego poczęcia, aż do momentu odejścia. Później też spotykamy się z tymi rodzinami, także opieka trwa bardzo długo. Nie ma jeszcze świadomości wśród ludzi, że można otrzymać pomoc w takich sytuacjach – dodaje.

 

emocja ekipa 170720

(Fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel)

 

Remont siedziby budynku, do którego wprowadziło się Gdańskie Holistyczne Centrum Wsparcia po Stracie trwał od listopada 2019 roku. Prace kosztowały 1,5 mln złotych. Środki pochodziły z grantów, zbiórek i darowizn – także rzeczowych. To dzieło wielu rąk i osób dobrej woli.

 

Aleksandra Nietopiel/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj