Działacze antykomunistycznej opozycji odznaczeni Krzyżami Wolności i Solidarności. „Ktoś myśli o nas – tych niewidocznych na zdjęciach”

W Sali BHP w Gdańsku wręczono Krzyże Wolności i Solidarności, odznaczenia państwowe nadane przez prezydenta Andrzeja Dudę. Otrzymali je zasłużeni działacze opozycji wobec dyktatury komunistycznej. Odznaczenia wręczył prezes IPN dr Jarosław Szarek. Uroczystość poprowadził dyrektor Oddziału IPN w Gdańsku prof. Mirosław Golon.

– Nie ma „Solidarności” bez wartości i to przesłanie trzeba nieść dalej – mówił prezes IPN.

Medale nadane przez prezydenta RP odebrali w Sali BHP zasłużeni działacze opozycji wobec dyktatury komunistycznej, Wyróżniono 41 osób.

– W ten sposób honorujemy tych wszystkich, którzy przynieśli nam wolną i niepodległą Polskę. W tym odznaczeniu, ale także w misji IPN, kładziemy ogromny nacisk na to, by nikt nie został zapomniany, by zawołać te osoby po imieniu. Często są to osoby nieznane poza swoimi środowiskami – z drugiego, trzeciego, czwartego szeregu, ale bez ich poświęcenia i ofiary nie byłoby zwycięstwa, nie byłoby Sierpnia ’80 i zmagań z komunizmem w późniejszych latach – podkreśla Jarosław Szarek, prezes IPN.

LISTA WYRÓŻNIONYCH

Krzyże Wolności i Solidarności otrzymali: Wacław Bielecki, Jacek Brózda, Marek Bukowski, Rafał Chmielewski, Zygmunt Cieniuch, Alfred Delekta, Adam Hlebowicz, Krzysztof Jankowski, Jerzy Keiling, Krzysztof Kołopoleski, Alicja Kowalczyk, Jerzy Kowalski, Maciej Kuna, Zbigniew Lehrmann, Andrzej Liberadzki, Stanisław Michewicz, Piotr Nadolny, Krzysztof Olszewski, Zbigniew Pilachowski, Wojciech Rajkowski, Piotr Maria Rogalski, Czesław Skoczeń, Wiesław Słomiński, Andrzej Treder, Andrzej Wojciech Wołejko vel Wołejszo, Grzegorz Wołoszczak, Dariusz Wódz i Eryk Jakub Zaleski. Pośmiertnie odznaczono także: ks. Tadeusz Brandys, Leszek Chamier Cieminski, Michał Maria Chrzanowski, Barbara Kurek, Leszek Turski, Piotr Wasilewski.

– Warto było zachować twarz. Wtedy trzeba było być przyzwoitym. W roku 1980 byliśmy wszyscy na fali, więc w pewnym sensie było łatwo, aczkolwiek ludzie, którzy zrywali z systemem i przechodzili do „Solidarności”, też coś ryzykowali – wspomina Andrzej Liberadzki

– Jestem bardzo dumny z tego, że prezydent uhonorował mnie i pozostałych odznaczonych. „Solidarność” , lata 1980 i 1981 i czas wolności mnie, jako wtedy młodego chłopaka, bardzo ukształtował. To była nauka demokracji, tworzyliśmy ruch młodzieży szkolnej, parlament szkolny – to było coś niesamowitego. Te szesnaście miesięcy i kolejne zdarzenia, w których brało się udział, wpłynęły na całe moje życie – dodaje Adam Hlebowicz.

„BYLIŚMY JAK RODZINA”

Wartość odznaczenia docenia także Franciszek Burek ze Słupska. – Ktoś jeszcze o nas myśli, o tych ludziach, zapomnianych, niewidocznych na zdjęciach. Wtedy, kiedy wszyscy o coś walczyliśmy, byliśmy przyjaciółmi jak jedna rodzina, a dziś jesteśmy bardzo podzieleni. W stanie wojennym też wszyscy trzymaliśmy się razem. Byłem kolporterem, rozwoziłem ulotki po całej Polsce, potem wyrzucili mnie z mieszkania i straciłem pracę. Po okrągłym stole wróciłem do pracy. Do Solidarności wstąpiłem w 1980 roku i działałem do 1989 roku, do pierwszych wolnych wyborów. Gdyby historia miała się powtórzyć, zrobiłbym to samo. Nie żałuję niczego, mimo że wcześniej rozpadło się też moje małżeństwo – zaznacza. – Czego żałuję dzisiaj? Podzielonego narodu – dodaje.

IPN odznaczył także Elżbietę Potrykus – związaną z „Solidarnością” działaczkę z Koszalina. Oprócz Krzyża Wolności i Solidarności odebrała dzisiaj także Krzyż Oficerski Odrodzenia Polski.

ŁĄCZNIE 7 TYSIĘCY UHONOROWANYCH

Krzyże Wolności i Solidarności przyznawane są od 2011 roku. Do tej pory uhonorowano ponad 7 tysięcy osób, zasłużonych działaczy opozycji z lat 1956-1989. Jak informuje IPN, „odznaczenie to zostało ustanowione przez parlament równocześnie z aktem restytucji Krzyża Niepodległości, do którego chlubnej tradycji nawiązuje”.

– Instytut Pamięci Narodowej opracowuje szczegółowe wnioski, po rozpatrzeniu których Prezydent RP w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej nadaje to odznaczenie osobom zasłużonym dla odzyskania przez Polskę niepodległości – wyjaśnia IPN. – Krzyż Wolności i Solidarności jest symbolem wdzięczności dla tych, którym zawdzięczamy naszą wolność.

Aleksandra Nietopiel/mrud
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj