Na ławce, w centrum Kościerzyny i pod okiem kamer miejskiego monitoringu, para uprawiała seks. Sprawą zajęła się policja, którą powiadomili świadkowie. Patrol przyjechał na miejsce, ale nie potwierdził nieobyczajnej sytuacji. Jak tłumaczy Piotr Kwidziński z policji w Kościerzynie, film z zajścia ktoś ze świadków wrzucił do internetu i dlatego wszczęto postępowanie w związku z wykroczeniem.
– Dziś, gdy w internecie zobaczyliśmy nagranie pary, która dopuściła się zbliżenia płciowego w miejscu publicznym, film został zabezpieczony. Zostało wszczęte postępowanie w sprawie nieobyczajnego wybryku. Będziemy ustalać osoby, które są widoczne na nagraniu, zabezpieczymy też miejski monitoring. Wobec tej pary zostaną wyciągnięte konsekwencje – mówi aspirant Kwidziński.
Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, może zostać ukarany naganą, grzywną do 1500 złotych, karą ograniczenia wolności lub aresztu.
Grzegorz Armatowski/mrud