Skopał, wyłamał lusterka i pogiął maskę. 25-latek z zarzutem za zniszczenie furgonetki Fundacji Pro – Prawo do Życia

Zarzut zniszczenia furgonetki Fundacji Pro – Prawo do Życia usłyszał 25-letni mieszkaniec Gdańska. Trwa przesłuchanie mężczyzny. – Podejrzany o zniszczenie furgonetki zgłosił się sam na komisariat – mówi rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Karina Kamińska.

Wstępnie starty w aucie wyceniono na niespełna 4,5 tysiąca złotych. Do zajścia doszło w sobotę po południu. Furgonetka z hasłami „Stop pedofilii i anty-LGBT” jechała aleją Grunwaldzką w kierunku centrum miasta. Według relacji działaczy Fundacji Pro na wysokości Opackiej w Gdańsku Oliwie mężczyzna wyłamał lusterka w furgonetce i wyrwał tablicę rejestracyjną. Bił nią w szybę pasażera, a później skopał i pogiął maskę pojazdu. Na koniec z dużą siłą uderzył wa przednią szybę, która popękała.
 
PAP/mct/pOr
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj