Problem przepełnionych autobusów w Gdańsku wciąż dręczy mieszkańców, szczególnie w dobie pandemii, gdy obowiązują obostrzenia. Panuje tłok, a pasażerowie często siadają na miejscach, które są wyłączone z użytku. Jak rozwiązać ten problem? Według prezydent Gdańska „żadne duże miasto w Polsce i podejrzewam, że na świecie, nie jest w stanie obsłużyć komunikacyjnie przy 30 proc. zapełnienia”.
Obecnie, w związku z pandemią koronawirusa, obowiązuje ograniczenie miejsc w komunikacji miejskiej do 30 proc. zapełnienia w strefach czerwonych (lub 50 proc. miejsc siedziących) i do 50 proc. w strefach żółtych (lub 100 proc. miejsc siedzących). Mimo to autobusy i tramwaje wciąż są przepełnione. Władze miasta nie są w stanie zaradzić temu problemowi.
NIE DA SIĘ NIC ZROBIĆ?
– Jesteśmy skazani na siebie. Będziemy strefą czerwoną najprawdopodobniej od soboty. Jak mają dojechać ludzie z okolicznych miejscowości do Gdańska? Nie da się tego inaczej zrobić. W rozmowach, które mamy co tydzień z panem wojewodą, dotyczących przygotowania do stanu epidemiologicznego, wychodzi, że to wszystko jest postawione na głowie. Obostrzenia powinny być, ale trzeba ich przestrzegać konsekwentnie – mówiła prezydent Dulkiewicz. – Żadne duże miasto w Polsce i podejrzewam, że na świecie, nie jest w stanie obsłużyć komunikacji przy 30 procentach zapełnienia, kiedy mają normalnie funkcjonować szkoły, zakłady pracy i urzędy – dodała na antenie Radia Gdańsk.
(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)
JAK TO ROZWIĄZAĆ?
Zapytana o możliwe rozwiązania sytuacji odpowiedziała, że oczekuje takich propozycji od polskiego rządu.
– Chciałabym, żeby ci, którzy odpowiadają za zdrowie, życie i bezpieczeństwo – czyli polski rząd i przedstawiciel rządu w terenie – zaproponowali jakieś rozwiązania. My proponujemy, że można wystosować pisma do największych zakładów, żeby rozpoczynali pracę rotacyjnie. Może potrzebna jest reorganizacja szkół. Nie da się zrobić tego w inny sposób. Nie da się rozmnożyć autobusów i tramwajów za pośrednictwem czarodziejskiej różdżki – przekonywała Dulkiewicz.
(Fot. Radio Gdańsk/Olga Zielińska)
ako