Będziemy chcieli, by wszystkie przedsiębiorstwa, dotknięte obostrzeniami w związku z pandemią, zostały również objęte programem wsparcia – powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Premier podkreślił, że znajdujemy się w decydującym momencie walki z epidemią, a rząd wprowadził szereg obostrzeń z tym związanych.
– Idziemy wąską ścieżką między niekontrolowanym wybuchem epidemii a bardzo trudnymi wyborami gospodarczymi, zapaścią gospodarczą, długotrwałymi kłopotami. Znalezienie właściwej ścieżki po środku jest kluczem do szybkiego odbicia gospodarczego w najbliższej przyszłości – powiedział szef rządu.
– Wirus nie pozostawia wiele pola manewru, dlatego wszystkie przedsiębiorstwa, które zostaną dotknięte i już zostają dotknięte tym rygorem, obostrzeniami, które wdrożyliśmy, chcemy, by zostały również objęte programem wsparcia – podkreślił premier.
Jak mówił, największe obciążenie dla przedsiębiorców w czasie drugiej fali pandemii dotyczy różnego rodzaju obostrzeń w dziedzinie usług m.in. w gastronomii, ale także rozrywki, branży fitness, jak również sprzedawców na targach i bazarach. – Tu także dokonamy pewnych zmian w sprzedaży detalicznej – dodał Morawiecki.
ZWOLNIENIE ZE SKŁADKI ZUS
Zwolnienie ze składki ZUS za listopad, wypłaty postojowego, bezzwrotne dotacje w wysokości 5 tys. zł, zwolnienie z opłaty targowej z cały 2021 rok – to elementy wsparcia dla przedsiębiorców dotkniętych obostrzeniami związanymi z epidemią, przedstawione przez premiera Mateusza Morawieckiego.
– Dla tych branż w listopadzie dokonujemy zwolnienia ze składki ZUS – powiedział Morawiecki. Ponadto – dodał – wdrożone zostanie postojowe, czyli „dopłata z budżetu państwa do utrzymania zatrudnienia w tych firmach”.
– Po trzecie bezzwrotne dotacje w wysokości 5 tys. złotych dla tych małych mikrofirm, które wpadają w trudną sytuację gospodarczą, a po czwarte zwolnienie z opłaty targowej za cały 2021 rok z jednoczesną rekompensatą tego zwolnienia dla samorządów – informował premier.
NA MIESIĄCE I NA LATA
W dialogu z pracodawcami i związkami zawodowymi pracujemy nad strategiami wsparcia dla gospodarki w perspektywie najbliższych sześciu-dziewięciu miesięcy, a także najbliższych kilku lat – powiedział we wtorek na konferencji wicepremier i minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.
– W najbliższy czwartek spotykam się z Radą Dialogu Społecznego, także tego dnia spotkam się z Radą Przedsiębiorczości – powiedział. Zaznaczył, że „wraz z pracodawcami, wraz ze związkami zawodowymi, będziemy dyskutować nad strategiami rozwojowymi i strategiami przeciwdziałania negatywnym gospodarczym skutkom”.
KOLEJNA USTAWA ANTYCOVIDOWA
– Projekt kolejnej ustawy antycovidowej, zgłoszonej przez Radę Ministrów, został wniesiony przez grupę posłów pod dzisiejsze obrady Sejmu – oświadczył Jarosław Gowin. Jak wyjaśnił na konferencji prasowej, projekt „zawiera katalog rozmaitych ułatwień i uproszczeń, jeśli chodzi o kwestie biurokratyczne”. Gowin dodał, że rząd chce nie tylko w miarę możliwości budżetu i podatnika wspierać przedsiębiorców „tarczami finansowymi”, ale także zbudować „tarczę prawną”. Według niego, ta tarcza miałaby pozwolić polskim przedsiębiorcom toczyć jak najskuteczniej walkę z globalnym kryzysem gospodarczym.
Wicepremier pytany był, czy są przewidziane rozwiązania w postaci dopłat do czynszów, szczególnie dla gastronomii. Jak powiedział, postulat partycypowania przez budżet państwa w czynszach albo wręcz ustawowego obniżenia czynszów, to jeden z najczęściej wysuwanych przez środowiska biznesowe postulatów.
– To nie jest sprawa prosta, nie tylko ze względów finansowych, także ze względu na międzynarodowe zobowiązania prawne. Dlatego tę sprawę przez cały czas analizujemy i jestem w kontakcie ze wszystkimi branżami i jeden z najpilniejszych tematów konsultacji, które odbędą się jeszcze w tym tygodniu będzie dotyczył właśnie kwestii ewentualnych ułatwień, jeżeli chodzi o zapłatę za czynsz – mówił.
Według piątkowej „Rzeczpospolitej”, rząd rozważa roboczo dwa warianty dopłaty do czynszu: bezpośrednie dopłaty lub ustawowe uregulowanie wysokości czynszów.
BEZZWROTNE DOTACJE
Bezzwrotne dotacje w wysokości 5 tys. zł dla przedsiębiorców, których dochody spadły o 40 proc., zostaną dodane do zgłoszonego w nocy projektu nowelizacji ustawy o COVID-19 – zapowiedział we wtorek wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.
– To jest projekt, który uzgodniliśmy z klubem parlamentarnym PiS. Ten projekt jeszcze w toku prac dzisiejszych, jutrzejszych zostanie uzupełniony o komponent, jakim są wspomniane przez premiera (Mateusza) Morawieckiego bezzwrotne dotacje w wysokości 5000 zł dla przedsiębiorców, którzy spełniają odpowiednie warunki – powiedział Gowin.
Zaznaczył, że podstawowym warunkiem jest spadek przychodów rok do roku o 40 procent, podczas gdy „wcześniej spadki uprawniające do sięgania po pomoc były znacznie wyższe”.
„FINANSE PAŃSTWA W DOBREJ SYTUACJI”
Finanse państwa są względnie w dobrej sytuacji, nie spodziewałbym się kolejnej nowelizacji budżetu w tym roku – przekazał podczas wtorkowej konferencji minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński. Minister przypomniał, że nowela budżetu na 2020 rok przewiduje deficyt w wysokości 109 mld zł. Zaznaczył, że to „bardzo konserwatywna prognoza”. Kościński dodał, że na rok bieżących zapewnione jest 100 proc. potrzeb pożyczkowych, a na 2021 rok – 10 proc.
Zgodnie z nowelizacją budżetu, uchwaloną przez Sejm, deficyt w tym roku został podniesiony z zerowego do 109,3 mld zł. Limit wydatków budżetowych wzrósł o 72,7 mld zł w porównaniu do obowiązującej jeszcze ustawy budżetowej – do 508 mld zł. Dochody są szacowane na 398,7 mld zł. Założono, że dochody budżetu będą niższe od planowanych o 36,7 mld zł, dochody podatkowe spadną o 40,3 mld, ale wyższe o 3,6 mld zł będą dochody niepodatkowe.
Ustawa przewiduje, że spadek PKB w całym 2020 r. wyniesie 4,6 proc., wobec pierwotnie zakładanego wzrostu o 3,7 proc. Z kolei zatrudnienie w gospodarce narodowej spadnie o 2,4 proc., a płace wzrosną o 3,5 proc., czyli wolniej niż w poprzednich latach.
WSPARCIE DLA PONAD 170 TYSIĘCY FIRM
Premier zaznaczył, że z pomocy i ulg przewidzianych przez rząd będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, których przychód w październiku lub listopadzie będzie mniejszy o 40 proc w porównaniu do października i do listopada 2019 roku. – Czyli do czasu, kiedy nie było epidemii i kiedy te wartości można ze sobą we właściwy sposób porównać, czyli październik do października, listopad do listopada – dodał Morawiecki.
Jak poinformował, wsparcie to dotyczy ponad 170 tys. firm, zatrudniających prawie 400 tys. osób. – Wartość pomocy szacujemy na ponad 1,8 mld złotych, według niektórych szacunków przekroczy ona wartość 2 mld złotych – powiedział szef rządu.
Zaznaczył, że zaprezentowane we wtorek rozwiązania dla przedsiębiorców dotyczą listopada. – Życzyłby wszystkim rodakom, przedsiębiorcom, żeby na listopadzie się to zakończyło, bo to będzie oznaczało, że możemy pod koniec listopada zmieniać warunki funkcjonowania i przy utrzymaniu rygorów sanitarnych dopuścić funkcjonowanie wielu tych przedsiębiorców – podkreślił. Zapewnił, że jeżeli tak się nie stanie i jeżeli będzie konieczne przedłużenie tych obostrzeń, to będzie ono przedłużone na grudzień i na kolejne miesiące. – Dokonamy odpowiednich decyzji w odpowiednim czasie, żeby wsparcie było dostępne dla wszystkich przedsiębiorców – powiedział premier.
ZAKAZ HANDLU W NIEDZIELĘ
Rząd nie bierze na razie pod uwagę zniesienia zakazu handlu w niedziele – powiedział we wtorek na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Senat podjął uchwałę w poniedziałek uchwałę ws. wniesienia do Sejmu projektu ustawy zakładającego zniesienie zakazu handlu w niedziele w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii oraz w okresie do 90. dnia następującego po odwołaniu tego ze stanów, który obowiązywał jako ostatni.
Premier pytany we wtorek na konferencji prasowej, czy brane jest pod uwagę zniesienie na jakiś czas zakazu handlu w niedziele, odparł: „Nie, na razie nie jest brane pod uwagę takie rozwiązanie”.
INACZEJ NIŻ WIOSNĄ
Premier stwierdził na konferencji prasowej, że funkcjonowanie gospodarki w ramach drugiej fali epidemii koronawirusa jest odmienne od tego, co miało miejsce wiosną. – Dzisiaj widzimy, że musimy znaleźć sposób funkcjonowania wielu branż w sytuacji ograniczeń w prowadzeniu biznesu. I te możliwości finansowane: bezzwrotna dotacja, zapłata za ZUS, zapłata za postojowe, częściowa zapłata za pracowników, służyć mają właśnie również temu, żeby przedsiębiorcy mogli się do tego arcytrudnego czasu we właściwy sposób dostosować – powiedział Morawiecki.
Ponadto – dodał – oprócz przedstawionych we wtorek rozwiązań, będą też dostępne „długoterminowe pożyczki i gwarancje dla tych, którzy będą chcieli skorzystać z różnego rodzaju programów inwestycyjnych czy operacyjnych dla przedsiębiorców”. – Drodzy przedsiębiorcy, dziękuję za dialog z wami w ostatnich trudnych dniach i tygodniach. Zdaję sobie sprawę z tego, że stoimy przed bardzo trudnymi wyborami, ale chcemy zrobić wszystko, także z ogromnym wsparciem ze strony budżetu państwa polskiego, żebyście mogli przechowywać wartość stworzoną przez was, wartość waszych przedsiębiorstw, wartość waszego biznesu, przez te trudne miesiące, aby jak najkrótsze miesiące epidemii – powiedział premier.
PAP/mk