PiS z 33,4 proc. wygrałoby wybory. W Sejmie znalazłyby się jeszcze KO, ruch Hołowni, Lewica i Konfederacja, poza parlamentem Koalicja Polska PSL-Kukiz’15 – w wynika z sondażu pracowni Estymator dla DoRzeczy.pl. Z opublikowanego w sobotę sondażu wynika, że gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory do Sejmu, to wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość. Rządzącą partię poparłoby 33,4 proc. Polaków (spadek o 6,4 proc. w porównaniu z badaniem z poprzedniego tygodnia), co przełożyłoby się na 194 mandaty. W porównaniu z wyborami z 2019 roku PiS straciłoby 41 mandatów.
Swój głos na Koalicję Obywatelską zadeklarowało 26,8 proc. respondentów, co dałoby 131 mandatów. W porównaniu z poprzednim badaniem KO straciłoby 0,2 proc., a w porównaniu z wyborami z 2019 r. klub miałby o 3 posłów mniej.
KTO JESZCZE W SEJMIE?
Na podium znalazłby się Ruch Polska 2050 Szymona Hołowni, na którego chęć oddania głosu w wyborach wyraziło 13 proc. Polaków. To wzrost o 0,8 proc. Ruch Hołowni mógłby zgarnąć 60 miejsc w Sejmie. Lewicę chciałoby poprzeć 10,4 proc. badanych (wzrost o 3,4 proc.). Z takim wynikiem klub liczyłby 39 posłów, czyli o 10 mniej niż obecnie.
8,7 proc. Polaków poparłoby Konfederację. To o 0,5 proc. mniej niż w poprzednim badaniu. Konfederacja – zgodnie z sondażem – powiększyłaby swój stan posiadania z 11 do 35 mandatów.
Poza Sejmem znalazłaby się Koalicja Polska PSL-Kukiz’15. Chęć głosowania na to ugrupowanie wyraziło 4,1 proc. badanych – mniej o 0,2 proc. niż przed tygodniem. 3,6 proc. respondentów wskazało opcję „inne”.
Szacowana frekwencja wyborcza wyniosłaby 53 proc.
SONDAŻ NA PRÓBIE 1017 OSÓB
Badanie przeprowadzono 29-30 października 2020 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1017 dorosłych osób, metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały, że będą głosować i określiły, na jaką partię w wyborach do Sejmu będą głosować.
PAP