Kierowcy nie musieli pędzić na cmentarze, a jednak wielu znacznie przekraczało prędkość. Podsumowanie weekendu na drogach

23 odebrane prawa jazdy za przekroczenie prędkości, w tym sześcioro nietrzeźwych kierowców i dwójka zatrzymanych z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Taki jest bilans minionego weekendu na pomorskich drogach.


Policja kontrolowała prędkość i trzeźwość kierowców. – Puste drogi sprawiły, że nie brakowało amatorów szybkiej jazdy – mówi starszy aspirant Karina Kamińska z gdańskiej komendy miejskiej. – Podczas kontroli dotyczących przekroczenia dozwolonej prędkości, w sobotę po południu gdańscy policjanci z grupy Speed w Tunelu im. Abp. Gocłowskiego zatrzymali 19-letniego mieszkańca powiatu gdańskiego. Jechał on z prędkością 175 km/h. Okazało się, że mężczyzna miał prawo jazdy od ośmiu miesięcy – mówi starszy aspirant Kamińska.

Jak dodaje, na kolejne wykroczenia nie trzeba było czekać długo.

– Półtorej godziny później ci sami policjanci przy al. Płażyńskiego zatrzymali 30-letniego kierującego mercedesem, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 160 km/h. Wobec wszystkich kierowców, którzy złamali prawo, policjanci wyciągnęli konsekwencje prawne. Funkcjonariusze ukarali te osoby mandatami i nałożyli punkty karne – opowiada starszy aspirant Kamińska.

Ci kierowcy stracili prawo jazdy na trzy miesiące.

JAZDA POD WPŁYWEM

– Pijany kierowca został zatrzymany w sobotę po południu przy ul. Cmentarnej. Patrol Straży Miejskiej zadzwonił do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji z prośbą o wsparcie. Funkcjonariusze podjęli interwencję wobec kierowcy toyoty, od którego wyczuli alkohol. Policjanci zbadali alkomatem 42-latka z Gdańska. Okazało się, że mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi oraz cofnięte uprawnienia do kierowania – wylicza Karina Kamińska. – W dniu Wszystkich Świętych wyeliminowano następnych dwóch kierowców, którzy byli pod wpływem alkoholu. Jedną z nich była 45-letnia gdańszczanka, która miała w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Kobieta została zatrzymana do kontroli przy ul. Myśliwskiej w niedzielę wieczorem – dodaje.

JAZDA POMIMO ZAKAZU

W niedzielę zatrzymano także dwóch kierowców, którzy mieli sądowe zakazy kierowania pojazdami.

– Pierwszy z nich został zatrzymany po godzinie 18 przy ul. Partyzantów. Kontrola drogowa 33-letniego kierowcy opla wykazała, że ma on sądowy zakaz kierowania pojazdami do września 2022 roku. Pół godziny później na ul. Żabi Kruk policjanci podjęli interwencję wobec 32-letniego kierowcy volkswagena passata. Podczas sprawdzania jego danych okazało się, że ma sądowy zakaz kierowania pojazdami do czerwca 2021 roku – mówi Kamińska.

GRZYWNA ALBO ARESZT

– W niedzielę wieczorem przy ul. Modrej policjanci drogówki zatrzymali do kontroli kierującego audi. W trakcie sprawdzania danych osobowych 37-letniego kierowcy okazało się, że jest poszukiwany i ma zapłacić nałożoną przez sąd grzywnę albo spędzić 18 dni w areszcie. Mężczyzna oświadczył, że w całości uiści nałożoną na niego grzywnę. Po tym, jak 37-latek wywiązał się z nałożonej na niego kary, został zwolniony przez policjantów – dodaje Kamińska.

Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, mogą trafić do więzienia nawet na pięć lat.

 

Grzegorz Armatowski/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj