Koronawirusa wykryto u norek na jednej z ferm hodowlanych w Pomorskiem. To pierwszy taki przypadek w Polsce. Wirusa wykryli naukowcy z Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego we współpracy z lekarzami weterynarii.
Dr Maciej Grzybek z GUMed i dr Łukasz Rąbalski z UG zbadali 91 norek hodowlanych, pod kątem obecności koronawirusów. Zakażenie wirusem SARS-CoV-2 potwierdzono u ośmiu osobników.
Wymazy z gardła pobrano od norek z fermy hodowlanej w województwie pomorskim. Materiał poddano badaniom genetycznym, jak u ludzi.
Z CZŁOWIEKA NA NORKI?
Naukowcy chcą ustalić pochodzenie wirusa oraz porównać go ze znanymi dotąd sekwencjami. Uzyskane wyniki wskazują na możliwość przenoszenia się wirusa SARS-CoV-2 z człowieka na norki.
Niedawno zakażenie koronawirusem u norek stwierdzono w Danii. Zapadła tam decyzja o likwidacji wielu ferm hodowlanych.
Joanna Matuszewska/mk