Osocze ozdrowieńca to na tym etapie walki z pandemią lek ratujący życie – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Poinformował, że osoby oddające osocze mogą skorzystać z ulg w PIT, przysługują im dwa dni wolne od pracy, ulgi na przejazd koleją i transportem miejskim oraz pakiet konsultacji medycznych.
Premier podkreślił, że obecnie nie mamy jeszcze odpowiedniego leku na COVID-19, ale – dodał – „wiemy, że osocze ozdrowieńców podane w odpowiednim momencie potrafi podnieść szanse na wyzdrowienie osób chorych”. Morawiecki zaznaczył, że oddanie osocza trwa około pół godziny. – Te 30 minut może oznaczać życie dla kogoś innego – podkreślił.
OSOCZE TO BARDZO WAŻNY LEK
Jak zaznaczył, osocze ozdrowieńców jest „lekiem, który na tym etapie walki z pandemią jest bardzo ważny; jest substancją ratującą życie”. Według premiera oddanie osocza, to o nie tylko szlachetny czyn, ale „też akt, który może oznaczać uratowanie życia i zdrowia innym osobom”. Morawiecki dodał, że osocze pobrane od jednego ozdrowieńca może zostać podane trzem osobom chorym na COVID-19.
Poinformował, że osoby oddające osocze mogą skorzystać z ulg w podatku PIT tzw. ulgi z tytułu darowizny. Osobom tym przysługują też dwa dni wolne od pracy, ulgi na przejazd koleją i transportem miejskim oraz pakiet konsultacji medycznych.
Wszystkim, którzy do tej pory oddali osocze chciałem gorąco podziękować, podano je już ok. 8 tys. pacjentów – powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że osocze mogą oddać osoby pomiędzy 18. a 65. rokiem życia, które przeszły COVID-19 co najmniej 28 dni wcześniej.
Premier na konferencji prasowej powiedział, że osocze może oddać osoba pomiędzy 18. a 65. rokiem życia, która przeszła COVID-19 co najmniej 28 dni wcześniej, nie bierze leków i czuje się dobrze.
– Kluczowym warunkiem jest to, żeby ozdrowieńcy mieli w organizmie przeciwciała, więc z formalnego punktu widzenia wystarczy tylko potwierdzenie przejścia, przebycia choroby i należy udać się do najbliższej regionalnej stacji, regionalnego centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa – powiedział szef rządu.