W nocy z piątku na sobotę policja dostała zgłoszenie, że młodzi mężczyźni niszczą Zieloną Bramę w Gdańsku. Wypatrzył ich operator miejskiego monitoringu. Na zabytku sprawcy napisali markerem obraźliwe hasła pod adresem polityków, ale także, co zaskakujące, matki jednego z niemieckich skoczków narciarskich. Na miejsce pojechały policyjne patrole. Mundurowi zatrzymali trzech mężczyzn w wieku od 20 do 23 lat. Wszyscy byli pijani. Mieli około promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W prokuraturze przedstawiono im zarzuty uszkodzenia zabytku oraz chuligańskiego wybryku. Podejrzani przyznali się do winy. Tłumaczyli, że powodem ich zachowania był alkohol. Prokurator zastosował wobec nich policyjne dozory i poręczenie majątkowe.
Grzegorz Armatowski