Prezydent Andrzej Duda przebywa z roboczą wizytą w Pradze, gdzie spotkał się ze swoim czeskim odpowiednikiem – Miloszem Zemanem. – Mamy z prezydentem Czech wspólne stanowisko, że wszystko co stanowione w UE musi mieścić się w obrębie traktatów. Aktami rangi niższej nie można wypaczać ich postanowień – powiedział Andrzej Duda.
Na wspólnej konferencji prasowej prezydent Duda podkreślił, iż cieszy się, że wraz z prezydentem Czech mają takie samo stanowisko, „że wszystko to, co jest stanowione w ramach Unii Europejskiej przez wszelkie jej instytucje, ale przede wszystkim także przez Radę Europejską, ale i Parlament Europejski i Komisję Europejską, zawsze musi się mieścić w obrębie traktatów”.
Według niego, ma to znaczenie fundamentalne. – Traktaty są najważniejsze, traktaty mają najwyższy priorytet i wszystkie akty rangi niższej w ramach Unii Europejskiej jako wspólnoty muszą mieścić się w granicach traktatowych – powiedział Duda.
Dodał, że „nie może być tak, że aktami rangi niższej w jakikolwiek sposób zmieniane, czy modyfikowane są postanowienia traktatów”. – Czy wprost powiem – wypaczane są postanowienia traktatów. To jest sytuacja niedopuszczalna i jakiekolwiek próby dokonywania tego typu machinacji muszą być w sposób zdecydowany potępione niezależnie od warunków – zaznaczył prezydent.
„WOLNE NARODY, RÓWNE PAŃSTWA”
Prezydent podkreślił, że negocjacje w UE są toczone w trudnej sytuacji trwającej pandemii koronawirusa. – Tworzymy dzisiaj wspólnie mechanizmy, które mają pomóc naszej wspólnocie wyjść z kryzysu. Muszą one być sprawiedliwe, jednakowe dla wszystkich, muszą one dla wszystkich tworzyć jednakową szansę: bez pułapek, bez prób obejścia czy wykorzystania przymusowej, trudnej sytuacji niektórych krajów, czy wręcz przeciwnie – mocniejszej sytuacji innych, a więc czy to przewagi, czy pod jakimkolwiek innym względem nad innymi krajami – powiedział Duda.
– Chcemy, żeby UE nadal była unią wolnych narodów i równych państw i do tego, uważam, powinny dążyć te negocjacje, które dziś się toczą. To też powinno odzwierciedlać porozumienie, które zostanie ostatecznie zawarte i które będzie rozwiązaniem tego bardzo trudnego problemu gospodarczego, przed jakim z całą pewnością w najbliższej przyszłości stoi Unia Europejska, a więc stworzenia mechanizmów pomagających od strony finansowej w wyjściu z kryzysu – dodał prezydent Polski.
Jak podkreślił, „jest w tej chwili zarysowane już wstępne porozumienie”. – Praca nad nim trwa, to porozumienie jest efektem bardzo wytężonych wysiłków strony polskiej, węgierskiej, ale też i prezydencji niemieckiej – zauważył Duda. Wskazał, że dzisiaj trwają nadal nad nim dyskusje.
Prezydent dodał, że przedstawił zarysy tego porozumienia prezydentowi Czech. Dziękował mu za to, że – jak podkreślił – Zeman pozytywnie odniósł się do „naszych – polskich, a także i węgierskich propozycji”. Duda wyraził nadzieję, że znajdą one zrozumienie i zostaną przyjęte przez pozostałe państwa wspólnoty europejskiej. Jak zaznaczył, „działania negocjacyjne” cały czas trwają.
„JASNO I ZROZUMIALE”
Prezydent Andrzej Duda wyraził nadzieję, że rozwiązania, które będą ostatecznie przyjęte w konkluzjach szczytu UE, w odniesieniu do warunkowania przyznawania środków budżetowych będą „operować pojęciami jasnymi i zrozumiałymi”. Takimi – dodał – które będą „politycznie dookreślone” i nie będą mogły być wykorzystywane do „politycznych machinacji”, nie będą też stwarzać negatywnych możliwości interpretacyjnych, stanowiących pułapkę dla niektórych krajów wspólnoty.
Przekonywał, że takie kraje jak Polska i Czechy są „na etapie budowania spójności”, więc potrzebują środków europejskich.
– Każde euro wydane w naszych krajach nie tylko służy Czechom czy Polakom, ale służy całej wspólnocie europejskiej, wszystkim tym, którzy w ramach Unii Europejskiej chcą realizować się gospodarczo – powiedział. – To jest nasza wspólna sprawa, która powinna być załatwiona w sposób rzetelny i uczciwy – dodał.
Podziękował prezydentowi Miloszowi Zemanowi za wsparcie jego stanowiska w tej sprawie. Andrzej Duda wyraził też nadzieję, że w lutym dojdzie do skutku spotkanie Grupy Wyszehradzkiej w Polsce.
ZEMAN: ZOSTAŃMY PRZYJACIÓŁMI
Środowa wizyta polskiego prezydenta Polski w Czechach ma charakter roboczy. Po rozmowach prezydenci wygłosili oświadczenie dla prasy.
Milos Zeman podkreślił, że bardzo szanuję wartości Grupy Wyszehradzkiej. Przypomniał, że dzięki zachowaniu jedności Grupa Wyszehradzka odniosła sukces w walce o rozwiązania dotyczące relokacji migrantów. Zaznaczył, że podczas rozmowy z prezydentem Dudą wysłuchał jego wyjaśnień dotyczących stanowiska Polski w zakresie mechanizmu warunkowości wypłat środków unijnych i uzależnienia ich od praworządności.
– W chwili obecnej powinniśmy wspierać Polskę i Węgry w kwestii sporu z Komisją Europejską – oświadczył prezydent Czech. Zeman podkreślił, że KE jest „wyłącznie organem administracyjnym. – To organ urzędników, to nie jest rząd europejski. Rządem europejskim jest Rada Europejska – oświadczył prezydent Czech.
Podziękował Andrzejowi Dudzie za informację o tym, że w trakcie niemieckiej prezydencji może zapaść kompromis, który zadowoliłby interesy zarówno Polski, jak i Węgry. – Zostańmy przyjaciółmi i starajmy się nawzajem wspierać – dodał Zeman.
PAP/mrud