Na promenadzie obok modernizowanego Domu Zdrojowego w Gdańsku-Brzeźnie otwarta zostanie w środę wystawa „Ojcowie Niepodległości”, przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej. Tam też prawdopodobnie w przyszłym roku stanie pomnik Ignacego Jana Paderewskiego.
Ekspozycja IPN powstała dwa lata temu z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
– Poświęcona jest grupie czołowych działaczy politycznych, których dzieliło politycznie, ideowo bardzo wiele, ale łączyła miłość do ojczyzny i talent w walce o jej wolność. Ignacy Jan Paderewski, Józef Piłsudski, Ignacy Daszyński, Wincenty Witos, Roman Dmowski, Wojciech Korfanty, a w pomorskiej edycji także Józef Haller są bohaterami tej wystawy. Każdy z nich wniósł swój istotny wkład w wielkie i trudne dzieło odbudowy państwa Polskiego – poinformował Marcin Węgliński z oddziału IPN w Gdańsku.
Wystawę „Ojcowie Niepodległości” będzie można oglądać do 22 stycznia 2021 r.
POMNIK IGNACEGO JANA PADEREWSKIEGO
Pretekstem do prezentacji wystawy są plany postawienia w nadmorskim parku w Gdańsku-Brzeźnie, w pobliżu rewitalizowanego Domu Zdrojowego, pomnika Ignacego Jana Paderewskiego. Uchwałę w tej sprawie podjęła jednomyślnie w październiku Rada Miasta Gdańska. Wykonanie monumentu pianisty, kompozytora i wybitnego polityka sfinansuje Instytut Pamięci Narodowej. Zagospodarowanie otoczenia pomnika zostanie zaś pokryte z budżetu miasta Gdańska.
Ignacy Jan Paderewski (1860-1941) był światowej sławy pianistą, wielkim patriotą, mężem stanu i filantropem. W czasie I wojny światowej prowadził szeroko zakrojoną działalność dyplomatyczną w Europie i Stanach Zjednoczonych na rzecz Polski i Polaków. Zabiegom Paderewskiego przypisuje się wyodrębnienie w słynnym orędziu prezydenta Wilsona z 8 stycznia 1918 r. osobnego punktu o konieczności utworzenia niepodległego państwa polskiego z dostępem do morza.
WYBUCH POWSTANIA
25 grudnia 1918 r. Paderewski przybył do Gdańska na pokładzie brytyjskiego krążownika, spotkał się z miejscowymi Polakami, a następnie, mimo sprzeciwu władz niemieckich, udał się do Poznania, gdzie jego entuzjastyczne powitanie przez mieszkańców stało się impulsem do wybuchu zakończonego sukcesem Powstania Wielkopolskiego.
W styczniu 1919 r. został premierem i ministrem spraw zagranicznych. Wraz z Romanem Dmowskim reprezentował Polskę na konferencji pokojowej w Paryżu i był sygnatariuszem traktatu wersalskiego.
PAP/ako