Dla wielu osób tegoroczne święta Bożego Narodzenia mogą być pierwszymi po stracie bliskiej osoby. Część z nas spędzi je w mniejszym gronie, zarówno ze względu na obostrzenia sanitarne, jak i ze względów zdrowotnych. Jak przeżyć pustkę po stracie bliskiej osoby w okresie, który szczególnie przypomina nam o rodzinie?
W rozmowie z Alicją Samolewicz-Jeglicką na to pytanie próbuje odpowiedzieć Ewa Liegman, prezes Hospicjum Pomorze Dzieciom oraz Holistycznego Centrum Wsparcia po Stracie eMOCja.
– Ten symboliczny pusty talerz podczas kolacji wigilijnej aż krzyczy w tęsknocie za bliską osobą. Warto postarać się o klimat, który będzie nam przypominał o osobie, która była dla nas ważna, a która odeszła. Można zapalić świeczkę na stole, postawić zdjęcie. Ważne, by spędzać ten czas z najbliższymi, byśmy mogli wspomnieć osobę, którą straciliśmy, opowiedzieć o niej, śmiać się i płakać – tłumaczy Ewa Liegman.
(Ewa Liegman Fot. archiwum prywatne)
„WARTO POROZMAWIAĆ O TĘSKNOCIE I SMUTKU”
To właśnie święta Bożego Narodzenia kojarzą się w szczególności z rodzinną atmosferą.
– W tym czasie ważne jest spotkanie ze sobą, z własnymi uczuciami i nazwanie ich. Warto porozmawiać z kimś bliskim o tęsknocie i smutku – dodaje Liegman.
Prezes proponuje również, by spróbować napisać list do bliskiej osoby, której z nami już nie ma, a później położyć go pod choinką lub obrusem. Takie symboliczne działanie może służyć skutecznej autoterapii.
Posłuchaj rozmowy:
Alicja Samolewicz-Jeglicka/mw