Zdaniem tczewskich społeczników, Park Miejski, utworzony pod koniec XIX wieku, to za mało dla rozbudowującego się miasta. Pojawił się pomysł, by nowy park powstał na jednym z osiedli. Mieszkańcy obawiają się, że zamiast miejsca do wypoczynku wśród zielni, zostanie wybudowany kolejny blok.
Park mógłby powstać na osiedlu Bajkowym, jednak w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego część terenu zielonego w tym rejonie jest przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową.
– Park Miejski powstał ponad sto lat temu. Od tego momentu Tczew rozrósł się kilkukrotnie. Chcielibyśmy, żeby na osiedlu Bajkowym powstał nowy park. W 2019 roku wnioskowaliśmy o utworzenie Parku Stulecia, żeby wykorzystać okolice dworku Piotrowo i terenów zielonych, które jeszcze zostały w tym miejscu, żeby to były zielone płuca Tczewa obok starego parku – mówi radny klubu „Tczew od Nowa”, Marcin Kussowski.
Działki wokół dawnego dworku Piotrowo należą do miasta. Część po przyległym do dworku parku ma pozostać terenem zielonym, jednak sąsiadująca z nim działka jest przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową i miasto w przyszłości może ją sprzedać. Część radnych zgłaszała już pomysł połączenia obu działek i stworzenia spójnej koncepcji terenów zielonych. Ostatni wniosek w tej sprawie złożyli na lutowej sesji.
WAŻNY GŁOS MIESZKAŃCÓW
Do 29 marca w Urzędzie Miejskim oraz online można się zapoznać z projektem nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla rejonu Piotrowo – Bajkowe. Do 13 kwietnia mieszkańcy mają czas, żeby zgłosić swoje uwagi.
– Mieszkańcy nie oczekują tylko zabetonowanych donic, ale zieleni, która jest przyjaźniejsza dla otoczenia. Nie mówię tu tylko o trawnikach. Jak można przeczytać różne artykuły albo komentarze, to nasze miasto jest nazywane „betonozą” – dodaje Marcin Kussowski.
Więcej w materiale:
Hanna Brzezińska