Zespół chemików i inżynierów materiałowych z Politechniki Gdańskiej i Uniwersytetu Gdańskiego – pod kierownictwem prof. Jacka Ryla z Wydziału Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej PG pracuje nad stworzeniem inteligentnego materiału kompozytowego z wykorzystaniem diamentu do produkcji czujników elektrochemicznych na bazie druku 3D (FDM). Naukowcy liczą, że w dalszej perspektywie umożliwi to m.in. drukowanie tanich, biodegradowalnych czujników do diagnostyki medycznej przez lekarzy czy nawet samych pacjentów, stwarzając nowe możliwości diagnostyczne chorób cywilizacyjnych.
Celem badań jest opracowanie nowego węglowego materiału kompozytowego, który będzie można wykorzystać do budowy czujników elektrochemicznych do wykrywania różnych związków organicznych.
Naukowcy spodziewają się, że materiał, dzięki któremu będzie można wytwarzać czujniki i przetworniki o skomplikowanych kształtach, będzie nietoksyczny i biodegradowalny, co pozwoli na łatwą utylizację, szczególnie istotną np. przy jednorazowej diagnostyce medycznej. Niższy ma być też koszt jego produkcji niż np. elektrod ze złota czy wyłącznie z diamentu.
Badacze liczą też, że w dalszej perspektywie czasowej, będzie można zaproponować możliwość samodzielnego drukowania czujników do diagnostyki medycznej przez personel medyczny czy nawet samych pacjentów, przy czym wykonane analizy elektrochemiczne miałyby być interpretowane w oparciu o urządzenia mobilne.
A gdzie jest tytułowy pies? Posłuchaj rozmowy z prof. Jackiem Rylem z PG i dr Pawłem Niedziałkowskim z UG, w której naukowcy opowiadają o badaniach nad nowymi czujnikami i eksperymencie polegającym na konstrukcji sensora wykrywającego ludzkie DNA. W testach uczestniczył pies profesor Ryla,