Grupa Lotos przerobiła w ubiegłym roku ponad 10 mln ton ropy naftowej i wyprodukowała 11 mln ton produktów – poinformowały władze koncernu, podsumowując wyniki za ubiegły rok. Grupa miała ponad 33-procentowy udział w krajowym rynku paliw, czyli o 0,6 punktu procentowego więcej niż w poprzednim roku. Działało 513 stacji paliw Lotos, o siedem więcej niż w 2019 roku.
W ubiegłym roku wydatki inwestycyjne wyniosły około 800 mln złotych. W tym roku Grupa Lotos planuje inwestycje na poziomie 1 miliarda 400 milionów złotych. Wiceprezes Jarosław Wróbel poinformował, że niemal pół miliarda z tej kwoty będzie przeznaczone na segment wydobycia.
– Jeżeli chodzi o produkcję, to przede wszystkim tutaj rozpoczynamy kolejny wielki program inwestycyjny HBO, czyli produkcja olejów bazowych, to jest około 200 milionów złotych. Pozostałe kwestie dotyczący różnych innych obszarów działalności, takich jak obszar wodorowy, czy ten związany z przygotowywaniem infrastruktury – mówi wiceprezes Grupy Lotos.
SPADEK ZYSKU O PONAD 50 PROC.
Mimo pandemii zysk Grupy Lotos wyniósł 1 mld 356 mln zł, co oznacza spadek w porównaniu do 2019 roku o ponad 52,5 procent.
W 2020 r. przychody ze sprzedaży Grupy Kapitałowej Lotos ukształtowały się na poziomie 20 mld 908,6 mln zł (spadek o 29,1 proc. w porównaniu do 2019 roku). Główną ich część stanowiły przychody ze sprzedaży olejów napędowych, wyniosły one 11 mld 814 mln zł (56,5 proc. całości przychodów Grupy).
Jak podała w komunikacie w 2020 r. Grupa Kapitałowa Lotos, zysk operacyjny powiększony o amortyzację i oczyszczony ze zdarzeń jednorazowych (tzw. oczyszczona EBITDA wg LIFO) wyniósł 1 mld 356 mln zł wobec 2 mld 861 mln zł w 2019 roku (spadek o 52,6 proc.).
Średni przychód netto ze sprzedaży przypadający na 1 tonę sprzedanego w 2020 roku wolumenu wyniósł 1 tys. 770 zł, czyli obniżył się o 665 zł (-27,3 proc.) w relacji do 2019 roku. Wolumen sprzedaży produktów, towarów i materiałów ropopochodnych w 2020 roku obniżył się o 2,5 proc. w porównaniu z 2019 rokiem. Największy spadek zanotowano dla produktów ciężkich (asfaltów i ciężkiego oleju opałowego).
MNIEJSZY ZYSK ZE SPRZEDAŻY
Spółka poinformowała, że zysk na sprzedaży wyniósł w ubiegłym roku 1 mld 466 mln zł (o 2 mld 377 mln zł mniej niż w 2019 r.).
„Z uwagi na stosowaną metodę wyceny zapasów według średniej ważonej ceny nabycia występuje opóźnienie przełożenia cen na koszt własny sprzedaży. Dlatego Grupa Lotos S.A. prezentuje wynik z wyłączeniem efektu wyceny zapasów, tzw. EBIT wg LIFO i EBITDA wg LIFO, który jest dokładniejszym parametrem, przybliżającym rzeczywistą dochodowość w ramach segmentu produkcji i handlu” – dodano.
W komunikacie podano, że rok 2020 Grupa Kapitałowa Lotos zamknęła z kosztami operacyjnymi 21 mld 375 mln zł, czyli o 22,5 proc. niższymi niż w poprzednim roku.
WIĘKSZY UDZIAŁ W KRAJOWYM RYNKU PALIW
W ub. roku Grupa Kapitałowa Lotos miała 33,2 proc. udziału w krajowym rynku paliw ogółem, czyli o 0,6 punktu procentowego więcej niż w poprzednim roku. Na koniec 2020 r. w sieci stacji paliw Lotos funkcjonowało 513 obiektów, o siedem więcej niż w 2019 r.
– W 2020 roku rafineria Lotosu niemal w pełni (96,8 proc.) wykorzystała swoje nominalne moce wytwórcze, przerabiając 10,2 mln ton ropy, podczas gdy większość zakładów w Europie było zmuszonych ograniczać działalność w związku z pandemią. W ubiegłym roku spółka wyprodukowała 11 mln ton produktów – podano.
W 2020 r. największe problemy miała branża lotnicza, co przełożyło się na duża presję cenową dla głównego produktu gdańskiej rafinerii, jakim był olej napędowy. „Spółka ograniczyła produkcję paliwa lotniczego i jednocześnie maksymalizowała produkcję asfaltów, które charakteryzowały się relatywnie wysokimi cenami rynkowymi” – poinformowano.
– Pomimo pandemii, która skutkowała najtrudniejszymi od wielu lat warunkami prowadzenia działalności, gdański koncern zamknął ubiegły rok z mocnymi (+35 proc.) przepływami pieniężnymi z działalności operacyjnej oraz niższymi (-22 proc.) kosztami operacyjnymi – zaznaczono.
PAP/mm