W czwartek przed Sądem Rejonowym w Gdyni ma rozpocząć się proces syna Ryszarda Krauzego. Aleksandra K., prokuratura oskarżyła o atak na dziennikarzy Telewizji Polskiej. Do zajścia doszło w połowie października ubiegłego roku przed domem biznesmena. Dziennikarze relacjonowali akcję Centralnego Biura Antykorupcyjnego i zatrzymanie Ryszarda Krauzego. Wówczas – jak twierdzą śledczy – oskarżony wybiegł z posesji na ulicę i pobił operatora TVP, a dziennikarza poszarpał. Aleksander K. odpowie za trzy zarzuty.
– To kierowanie gróźb karalnych wobec pracownika TVP, stosowanie przemocy w celu zmuszenia członków ekipy TVP do opuszczenia terenu przed posesją Ryszarda K. poprzez spowodowanie lekkiego uszczerbku na zdrowiu jednego z pokrzywdzonych i naruszenie nietykalności cielesnej drugiego pokrzywdzonego – wylicza prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
W śledztwie Aleksander K., przyznał się jedynie do zaatakowania operatora kamery TVP. Swoje zachowanie tłumaczył zdenerwowaniem z powodu zatrzymania ojca. Mężczyźnie grożą trzy lata więzienia.