Zróżnicowana regionalnie sytuacja, dotycząca zachorowań i hospitalizacji, jest przesłanką raczej do tego, by również regionalizować znoszenie obostrzeń – powiedział w piątek w RMF FM minister zdrowia Adam Niedzielski. Pytany o to, czy obostrzenia będą znoszone regionalnie powiedział, że „nie udzieli takiej jednoznacznej odpowiedzi”, bo sytuacja dotycząca zachorowań jest bardzo zróżnicowana.
– W gruncie rzeczy teraz głównym wyznacznikiem podejmowania decyzji to nie jest nawet poziom zachorowań, ale sytuacja w szpitalach i dostępność respiratorów. To główny element, który różnicuje regiony. Są regiony, które same sobie nie radzą i pomagają im sąsiednie województwa – powiedział minister zdrowia. Dodał, że taka sytuacja „jest raczej przesłanką za tym, żeby regionalizować też znoszenie obostrzeń”.
Zaznaczył, że obecnie woj. warmińsko-mazurskie, na które w pierwszej kolejności nakładano obostrzenia, wraz z woj. podlaskim ma teraz najlepszą sytuację epidemiczną w kraju. Dodał, że na razie jednak liczba dziennych zakażeń na 100 tys. mieszkańców jest nadal wysoka. Wynosi powyżej 30. – Jeśli w przyszłym tygodniu będziemy widzieli, że ten poziom jest poniżej 30 zachorowań, to wtedy będzie to przesłanka, by tam wykonywać odważniejsze kroki niż w pozostałej części kraju – podsumował.
BEZ ZMIAN W ZASADZIE WYKORZYSTYWANIA SZCZEPIONEK
Rząd nie planuje na razie zmiany zasad wykorzystania szczepionek, w sytuacji gdy pacjent nie pojawi się na zabieg w wyznaczonym terminie – poinformował w piątek szef KPRM Michał Dworczyk. Tak jak dotychczas, punkty szczepień mają wówczas zapraszać osoby zapisane na kolejne dni.
Dworczyk zwrócił uwagę, że do końca kwietnia do Polski dotrze ponad 300 tys. szczepionek Johnson&Johnson, przez co zwiększy się liczba wykonywanych dziennie szczepień, w związku z tym rząd zastanawia się, co zrobić w sytuacji gdy osoby zapisane na szczepienie nie stawią się w wyznaczonym terminie i istnieje ryzyko niewykorzystania szczepionki. – Analizując doświadczenia zarówno nasze, jak i innych krajów, stwierdziliśmy, że to jeszcze nie jest ten moment, aby poluźnić w sposób zasadniczy te zasady, które obowiązują dzisiaj – mówił minister na piątkowej konferencji prasowej.
Przypomniał, że zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 25 marca 2021 r., w sytuacji, kiedy pacjent nie zjawia się na szczepienie, można zaszczepić dowolnego innego pacjenta, który nie jest zapisany na termin, ale otrzymał już e-skierowanie. – Takich osób w Polsce jest grubo ponad 10 milionów, w związku z tym jest z kogo wybierać. Chcemy uniknąć różnych nadużyć. Punkty szczepień powinny być przygotowane na takie sytuacje, mieć listy rezerwowe, kontakty pod ręką do osób, które są zapisane na kolejne dni, żeby w sytuacjach niestawienia się pacjenta, zaprosić osobę, która jest zapisana na termin w dniu kolejnym i żeby taką szczepionkę wykorzystać dla takiego pacjenta – wyjaśnił szef KPRM.
#szczepimysię ????
Opublikowany przez Szczepimy Się Piątek, 9 kwietnia 2021
INNY WARIANT ZAPOBIEGAWCZY
Przypomniał, że rząd rozważa zastosowanie nieco innego wariantu zapobiegania marnowaniu się szczepionek, który łączyłby doświadczenia Belgii i Izraela, jednak póki przepisy się nie zmienią. – Chcemy uniknąć różnych nadużyć, które mogłyby się pojawić jeszcze na tym etapie. Jak tych szczepionek będzie naprawdę dużo, wtedy takie rozwiązanie wprowadzimy – zapowiedział szef KPRM.
O możliwości połączenia zasad obowiązujących w Belgii i Izraelu Dworczyk mówił już we wtorek. – Jest np. wariant belgijski, gdzie powszechne jest robienie zapasowych kolejek osób gotowych do szczepienia, mamy też wariant izraelski, gdzie w ciągu ostatniej godziny czy dwóch prowadzenia szczepień przez punkt można było się ustawić w kolejce na zasadzie „może ktoś się nie zaszczepi i zostanie szczepionka, to my się zaszczepimy” – tłumaczył wówczas minister.
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA
Dworczyk na konferencji w KPRM przedstawił bieżące informacji dotyczące Narodowego Programu Szczepień. – Dzisiaj zostanie opublikowane rozporządzenie pana ministra zdrowia, dzięki któremu tak, jak zapowiadaliśmy to już kilkukrotnie, poszerzymy dostęp do szczepień i do kwalifikacji do szczepień dla szeregu nowych zawodów – poinformował. – Jest to jeden z kroków w kierunku przyspieszania procesu szczepień, upraszczania procedur – dodał.
„O ile do tej pory kwalifikować do szczepienia mógł wyłącznie lekarz, i to była taka polska specyfika, o tyle 10 razy więcej teraz osób będzie dopuszczonych do kwalifikacji” – przekazał szef KPRM. „Dołączymy w ten sposób do bardzo wielu krajów europejskich, które w taki sposób prowadzą szczepienia” – dodał.
#szczepimysię????
Opublikowany przez Szczepimy Się Piątek, 9 kwietnia 2021
W PONIEDZIAŁEK KOLEJNA REJESTRACJA
Dworczyk przypomniał w piątek, że zgodnie z harmonogramem szczepień w poniedziałek 12 kwietnia rusza rejestracja na szczepienia osób urodzonych w roku 1962. – Ale podkreślamy za każdym razem, że musimy być elastyczni: jeżeli mamy na dzisiaj zaplanowany start rejestracji na 12 kwietnia w poniedziałek, to na 100 procent ta rejestracja wystartuje. Ale jeżeli np. po pięciu dniach i uruchomieniu rejestracji dla kolejnych roczników okaże się, że jest tak duże zainteresowanie, że zaczyna brakować terminów albo zaczyna to być zbyt dużym obciążeniem dla systemu, wtedy możemy na jeden lub dwa dni wstrzymać ten proces i kontynuować go po krótkiej przerwie – podkreślił minister.
Dodał, że zasada elastyczności będzie też działać w drugą stronę. – Jeżeli po kilku dniach okaże się, że jest mniejsze zainteresowanie niż się spodziewaliśmy, możemy przyspieszać te rejestracje i zaraz po dwudziestym czwartym uruchamiać kolejne roczniki – zapowiedział. Według harmonogramu 24 kwietnia ma się rozpocząć rejestracja rocznika 1973.
KALENDARZ REJESTRACJI
Szef KPRM pytany o kalendarz rejestracji podkreślał, że po 24 kwietnia będą mogły się rejestrować kolejne roczniki, a nie wszyscy zainteresowani.
– Nie wszyscy inni, tylko kolejne roczniki ewentualnie 25 bądź 26 (kwietnia) rozpoczęłyby rejestrację. To nie będzie potem już pełne uwolnienie wszystkich roczników, tylko dalsze, tak jak w tym przypadku, umożliwienie rejestracji osobom urodzonym w konkretnym roku, bądź w konkretnych latach – zapowiedział Dworczyk.
#szczepimysię ????
Opublikowany przez Szczepimy Się Piątek, 9 kwietnia 2021
Szef resortu zdrowia pytany był na piątkowej konferencji prasowej, czy rząd przewiduje – a jeśli tak, to kiedy – dopisanie do etapu pierwszego szczepień sędziów i pracowników sądów. – Tutaj razem z panem ministrem Michałem Dworczykiem i z panem premierem Mateuszem Morawieckim podjęliśmy decyzję o resecie systemu szczepień. Ten reset polega między innymi na tym, że szczepimy rocznikami, a dotychczasowe grupy, które oczywiście zostaną obsłużone, tutaj mówię o grupach zerowej i pierwszej, czyli tych priorytetowych, nie będą już na tę chwilę poszerzane – odpowiedział minister.
Jak mówił, „nie ma w tej chwili takiego tropu dyskusji”. – Raczej myślimy o kierunku otwierania na nowe roczniki systemu szczepień i ewentualnie w dalszej konsekwencji w ogóle otwarcia systemu szczepień – dodał Niedzielski.
PAP/mk