Niewielkie na tle kraju ryzyko stania się ofiarą wypadku drogowego i ogromne bycia rannym. To dane dotyczące pomorskich dróg, płynące z policyjnego raportu za 2020 rok.
Na początek ogólnopolskie dane. Te napawają optymizmem, bo w kraju, w stosunku do 2019 roku, zginęło o 14 proc. mniej osób, mniej o 22 proc. było także wypadków. Pandemia przyniosła nie tylko mniejszy ruch, ale i większą ciężkość zdarzeń, zwłaszcza w pierwszym półroczu, kiedy drogi były niemal puste.
PRZYBYŁO OFIAR
Trzeba jednak zauważyć, że pomorskie, obok warmińsko-mazurskiego, to jedyne województwo w kraju, gdzie ofiar przybyło. Na Pomorzu w 2019 roku zginęło 161 osób. W 2020 było to 169, choć wypadków ze skutkiem śmiertelnym było mniej – 144, a rok wcześniej 152.
Przy przeliczeniu na 100 wypadków w naszym regionie ginie 9 osób. Na Podlasiu – dla porównania – 18. Zupełnie inaczej jest w przypadku rannych. Na Pomorzu 100 wypadków to 121 poszkodowanych. To krajowy rekord. Na przeciwnym biegunie jest Lubelskie, gdzie statystycznie na jeden wypadek przypada jedna ranna osoba.
(graf. screenshot raportu)
(graf. screenshot raportu)
Z policyjnych danych dla Polski wynika ponadto, że najwięcej wypadków dzieje się w lipcu, sierpniu i wrześniu. Najwięcej osób ginie zaś w październiku. Największe ryzyko niebezpiecznego zdarzenia niosą piątkowe popołudnia. Co 10-ty uczestnik wypadku jest natomiast nietrzeźwy.
Jak czytamy w raporcie:
W 2020 roku do policji zgłoszono 23 540 wypadków drogowych, mających miejsce na drogach publicznych, w strefach zamieszkania lub strefach ruchu. W porównaniu z 2019 rokiem, w którym zanotowaliśmy 30 288 wypadków, liczba ta spadła o 6 748 wypadków (-22,3%).
W 2020 roku w wypadkach drogowych poszkodowane zostały 28 954 osoby, w tym śmierć poniosło 2 491 osób, a 26 463 zostały ranne (w tym 8 805 ciężko). W porównaniu do 2019 roku oznacza to mniej ofiar o 9 432 osoby, zanotowano mniej zabitych o 418 osób i rannych o 9 014 osób.
Najczęściej uczestnicy ruchu drogowego ginęli w wypadkach drogowych, które wydarzyły się poza obszarem zabudowanym. Prawie w co piątym takim zdarzeniu zginął człowiek, podczas gdy na obszarze zabudowanym, w co piętnastym.
W 2020 roku w globalnej liczbie poszkodowanych w wypadkach, największy odsetek stanowili kierujący samochodami osobowymi i ich pasażerowie (50,6%). Piesi stanowili (18,4%) wszystkich poszkodowanych, co wynika z dużego udziału potrąceń w ogólnej liczbie wypadków (21,5% ogółu wypadków) oraz z prawidłowości, iż na styku pojazd – pieszy ten ostatni jest narażony na znacznie większe, niż kierujący niebezpieczeństwo.
Porównując dane europejskie: Najwyższy wskaźnik zabitych na 100 wypadków odnotowano w Polsce – 9,6
i w Bułgarii – 9,3. Najwyższy wskaźnik rannych na 100 wypadków zanotowano we Włoszech –
140,2 i w Hiszpanii – 133,9.
Sebastian Kwiatkowski/ako