Gdańska policja przeprowadziła w ciągu ostatniego tygodnia 182 kontrole klubów fitness i siłowni. Sporządzono sześć wniosków o ukaranie do sądu.
Policjanci zastali w klubach ćwiczących klientów, chociaż według aktualnie obowiązujących przepisów prawo do takiej aktywności maja wyłącznie przedstawiciele olimpijskiej i paraolimpijskiej kadry narodowej. – W trakcie kontroli funkcjonariusze sześciokrotnie ujawnili prowadzące działalność kluby fitness, gdzie w środku wbrew przepisom, znajdowały się ćwiczące osoby. Wobec wszystkich osób podjęto stosowne czynności – informuje oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Magdalena Ciska.
Właścicielom obiektów grozi kara finansowa. Sytuacja w trzech placówkach była tak zła, że skutkowała wnioskiem nie tylko do sądu, ale również do służb sanitarnych. Nieodpowiedzialnym właścicielom klubów grozi dodatkowa kara nakładana przez sanepid, która może wynieść nawet 30 tys. zł.
BĘDĄ KOLEJNE KONTROLE
Gdańska policja zapowiada dalsze kontrole. – Funkcjonariusze będą prowadzić je samodzielnie, ale też wspólnie z pracownikami sanepidu – podkreśla oficer Ciska.
Przypomnijmy: od 9 kwietnia obowiązuje zakaz korzystania z basenów, klubów fitness i siłowni, z którego wyłączeni są jedynie pacjenci oraz olimpijczycy i paraolimpijczycy.
PAP/MarWer