Rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział, że prezentacja Nowego Ładu powinna odbyć się w maju. Jak podkreślił, w tej chwili najważniejsza jest jednak walka z epidemią. Najpewniej w maju w sejmie będzie też głosowana ustawa w sprawie Funduszu Odbudowy, która niedługo znajdzie się na posiedzeniu Rady Ministrów.
Pytany w TVP1, kiedy zostanie zaprezentowanych Nowy Ład, czyli nowy program Prawa i Sprawiedliwości, rzecznik rządu wyraził nadzieję, że stanie się to w maju. – Liczę na to, że to będzie właśnie w maju, gdy epidemia już będzie nieco słabsza – mówił.
Müller podkreślił, że w tej chwili najważniejsza jest walka z koronawirusem. – Ale zaraz równie ważne będzie oczywiście realizowanie programu gospodarczego, który pozwoli po epidemii wyjść z kryzysu gospodarczego – zaznaczył.
Konwencję programową Prawa i Sprawiedliwości, na której miała się odbyć prezentacja Nowego Ładu, czyli nowego społeczno-gospodarczego programu ugrupowania, planowano na sobotę 20 marca, ale ze względu na ówczesne nasilenie pandemii została ona przełożona. Nowego terminu jeszcze nie podano.
Zgodnie z zapowiedzią Nowy Ład ma obejmować następujące obszary: Plan na zdrowie, Uczciwa praca – godna płaca, Dekada rozwoju, Rodzina i dom w centrum życia, Polska – nasza ziemia, Przyjazna szkoła i kultura na nowy wiek, Dobry klimat dla firm, Czysta energia – czyste powietrze, CyberPoland 2025, Złota jesień życia.
USTAWA WS. FUNDUSZU ODBUDOWY NIEDŁUGO NA POSIEDZENIU RADY MINISTRÓW
Aby Fundusz Odbudowy został uruchomiony, państwa członkowskie, w tym parlamenty narodowe, muszą zatwierdzić decyzję unijnych liderów o zwiększeniu zasobów własnych UE. Rzecznik rządu był też pytany w TVP1, czy prawdziwe są doniesienia „Dziennika Gazety Prawnej”, że głosowanie w Sejmie nad Funduszem Odbudowy może być odwlekane nawet do końca czerwca.
– Nie. Jak zwykle niestety zdarza się to w „DGP”, w wielu informacjach mijają się z rzeczywistością i w tym wypadku również te informacje nie są prawdziwe – podkreślił Müller. Jak dodał, ustawa w tej sprawie będzie głosowana w Sejmie „pewnie w maju”, a „niebawem” zajmie się nią Rada Ministrów.
– Faktycznie chcemy pokazać, co się wiąże z odrzuceniem tej ustawy. Pamiętajmy o tym, że to oznaczałoby utratę całych środków unijnych oraz Krajowego Planu Odbudowy. W związku z tym to nie jest tak, że głosujemy przeciwko jakiemuś pomysłowi realizacji planu, tylko przeciwko całemu budżetowi UE – zauważył rzecznik rządu.
Wyraził nadzieję, że wśród opozycji „aż tak daleko hipokryzji nie doświadczymy”.
PODZIAŁY W ZJEDNOCZONEJ PRAWICY WS. FUNDUSZU ODBUDOWY
Dopytywany o podziały w tej sprawie w Zjednoczonej Prawicy, gdzie sprzeciw wyraża Solidarna Polska, Müller odparł, iż jest zdziwiony taką postawą.
– Jestem ciekaw, czy politycy Solidarnej Polski pojadą w teren i wprost powiedzą swoim wyborcom, że z powodu ich głosowania nie będzie np. jakiejś kluczowej drogi, termomodernizacji szkół, przedszkoli, nowych przedszkoli czy dopłat unijnych do rolnictwa. Jestem ciekaw, czy będą w stanie odważnie o tym powiedzieć swoim wyborcom i wytłumaczyć to – mówił rzecznik rządu.
W grudniu ubiegłego roku przywódcy państw UE porozumieli się w sprawie wieloletniego budżetu Unii na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy gospodarek państw członkowskich po epidemii COVID-19. W ramach unijnego Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji ponad 57 miliardów euro. Podstawą do sięgnięcia po te środki będzie Krajowy Plan Odbudowy (KPO), który musi przygotować każde państwo członkowskie i przedstawić Komisji Europejskiej do końca kwietnia.
PAP/am