Przed sądem staną dwaj byli policjanci z gdańskiej komendy miejskiej. Prokuratura oskarżyła ich o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków. Funkcjonariusze mieli znęcać się nad zatrzymanymi i ich poniżać. Zdaniem śledczych mężczyźni w wieku 29 i 35 lat, będąc na służbie, obrażali i grozili zatrzymanym i legitymowanym osobom, a wszystko nagrywali telefonem komórkowym. – Jednego z pijanych mężczyzn nakłonili do wypicia pół litra alkoholu. W ten sposób narazili go na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Policjanci w niektórych sytuacjach nie podejmowali odpowiednich działań, choć zdrowie danej osoby mogło być zagrożone – mówi prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Ustalono również, że w przypadku jednej interwencji wprowadzili w błąd dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku oraz poświadczyli nieprawdę w dokumentacji służbowej co do czasu interwencji, jej przebiegu i sposobu zakończenia. Jeden z funkcjonariuszy miał też stosować przemoc wobec osoby pozbawionej wolności, aby uzyskać od niej informacje. Nagrane filmiki policjanci wysyłali innym osobom, ale prokuraturze nie udało się ustalić ilu. Proceder miał trwać cztery lata. Policjanci zostali dyscyplinarnie zwolnieni z pracy. Obu funkcjonariuszom prokurator zarzucił również posiadanie bez wymaganego zezwolenia amunicji do broni palnej.
Grozi im dziesięć lat więzienia. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe.
