Gruz, pociski, siatki i pręty zbrojeniowe. Takie odpady zdaniem działaczy Polska 2050 można znaleźć nad brzegiem Zatoki Gdańskiej w Babich Dołach. O ich usunięcie zaapelowali do Agencji Mienia Wojskowego.
– Nieczystości zagrażają nie tylko wypoczywającym na plaży mieszkańcom, ale też całemu ekosystemowi. Chcemy, by tym niewątpliwie ważnym miejscem zajęła się Agencja Mienia Wojskowego – apeluje Emil Rojek, działacz ugrupowania Polska 2050.
Ponadto przedstawiciele ugrupowania związanego z Szymonem Hołownią zwrócili uwagę na potrzebę zadbania o tereny zielone przy plażach, z zachowaniem kompromisu z wchodzącą i nieuniknioną zabudową usługową.
Dodajmy, działacze Polska 2050 posprzątali też teren plaży w Babich Dołach. Zebrali kilkanaście worków odpadów komunalnych.
Wczoraj podobną akcję sprzątania zorganizowali też działacze ugrupowań lewicowych. Sprzątali tereny wokół Opływu Motławy w Gdańsku.
Maciej Naskręt