Policjanci ze Starogardu Gdańskiego przerwali wesele, które mimo obowiązujących obostrzeń odbywało się w jednej z restauracji w mieście. Mandaty dostała młoda para, a także wszyscy goście i menadżer lokalu. W tej sprawie wszczęto też dochodzenie. O nielegalnie zorganizowanym przyjęciu policjanci zostali powiadomieni w sobotę wieczorem. – Mundurowi weszli do pomieszczenia, w którym odbywało się przyjęcie bez udziału zespołu muzycznego. Wewnątrz przebywało 14 osób. W związku z popełnionym wykroczeniem, na wszystkich uczestników imprezy oraz menadżera lokalu, policjanci nałożyli mandaty karne – informuje aspirant sztabowy Marcin Kunka z policji w Starogardzie Gdańskim.
O sprawie powiadomiono sanepid. Dodatkowo policjanci wszczęli dochodzenie w kierunku podejrzenia popełnienia przestępstwa sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób. Grozi za to osiem lat więzienia.
Grzegorz Armatowski