Najlepszy film, reżyseria i pierwszoplanowa rola kobieca – „Nomadland” największym wygranym tegorocznych Oscarów

Obraz Chloé Zhao „Nomadland” został triumfatorem tegorocznych Oscarów, zdobywając statuetki za najlepszy film roku, reżyserię i kobiecą role pierwszoplanową dla Frances McDormand. Statuetka za najlepsza rolę męska przypadła Anthony’emu Hopkinsowi. Polski operator filmowy Dariusz Wolski bez Oscara. „Nomadland” opowiada o kobiecie, która wybrała wędrowne życie, gdy straciła majątek w wyniku recesji. Film był faworytem Oscarów, podobnie jak jego twórczyni Chloe Zhao, która została drugą kobietą w historii nagrodzoną za reżyserię. Twórczyni dziękowała społeczności koczowników, o której opowiada jej film.

– Dziękuję wszystkim, których spotkaliśmy w drodze, za to, że pokazaliście nam, czym jest niezłomność oraz nadzieja i przypomnieliście, jak wygląda prawdziwa dobroć – mówiła.

Frances McDormand cieszyła się z nagrody w nietypowy sposób. – Dedykuję ją naszemu wilkowi – powiedziała, po czym naśladowała głos wilka.

83-letni Anthony Hopkins, który dostał Oskara za najlepszą pierwszoplanową rolę męską za występ w filmie „Ojciec”, nie był obecny na uroczystości.

W kategorii najlepszy film międzynarodowy zwyciężył duński obraz „Na rauszu”. Oscara nie zdobył Dariusz Wolski, który był nominowany za zdjęcia do filmu „Nowiny ze świata”. W tej kategorii zwyciężył Erik Messerschmidt za film „Mank”.

Z powodu pandemii koronawirusa tegoroczna ceremonia odbywała się równolegle w Teatrze Dolby i historycznej stacji kolejowej Union Station w Los Angeles. Niektórzy uczestnicy łączyli się z Londynem i Paryżem. Uroczystość miała kameralny charakter.

IAR/mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj