Przyszedł do Ciebie SMS o pilnym dopłaceniu kilku złotych za prąd? Nie klikaj w link, bo możesz stracić oszczędności

Rośnie liczba prób wyłudzenia pieniędzy poprzez SMS-y o niedopłacie za prąd – ostrzega portal Niebezpiecznik.pl. Oszuści podszywają się pod PGE i straszą odłączeniem prądu, jeśli nie uregulujemy niewielkiej zaległości, klikając w podany link. Pod żadnym pozorem nie powinniśmy tego robić.


„PGE: Na dzień [w tym miejscu znajduje się bliska data] zaplanowano odłączenie energii elektrycznej! Prosimy uregulowanie należności w kwocie 3,46 zł. Zapłać teraz na: https://…” – to przykładowa treść wiadomości, jakie często otrzymywali w ostatnim czasie internauci, którzy zgłaszali to do Niebezpiecznika.

Co oznacza nasilenie tego typu wiadomości? – Na pewno nie to, że nikt się na te SMS-y nie nabiera i okradanie ludzi w ten sposób jest nieopłacalne – ostrzega Niebezpiecznik.pl.

OSZUŚCI CHCĄ DOSTAĆ SIĘ DO TWOJEGO KONTA BANKOWEGO

Oczywiście link w SMS-ie kieruje do fałszywej strony, która jedynie przypomina bramkę płatności albo służy do podpięcia aplikacji mobilnej do rachunku ofiary.

– Jest to szalenie niebezpieczne, gdyż mając „zadanie” dopłacenia niewielkiej kwoty, zwykle nie analizujemy tego zbyt długo. Wchodzimy w link, widzimy stronę, którą – jak sądzimy – dobrze znamy (np. portal służący do płatności), wybieramy swój bank i logujemy się do niego – podkreśla Urząd Komunikacji Elektronicznej.

W rzeczywistości oszustom chodzi o wyczyszczenie naszego konta z pieniędzy. Dlatego urząd uczula, by spojrzeć na adres strony, na której się jest. – Zwykle ma on w swojej treści fragment oryginału, ale to jedyne, co łączy go z rzeczywistym adresem. Na nasze szybkie, często impulsywne działanie liczą oszuści. Ta niska kwota do zapłaty ma sprawić, że potraktujemy ją jako błahostkę i szybko zechcemy załatwić sprawę i o niej zapomnieć, bo przecież tyle mamy na głowie – wskazano.

CO ROBIĆ W RAZIE WĄTPLIWOŚCI?

W razie jakichkolwiek wątpliwości, czy faktycznie trzeba coś dopłacić bądź uzupełnić dane, nigdy nie róbmy tego poprzez linki z SMS-a. Lepiej samemu skontaktować się z firmą, która rzekomo jest nadawcą wiadomości i potwierdzić jej treść telefonicznie. W przypadku PGE potrzebne namiary znajdziemy na rachunku za prąd albo oficjalnej stronie internetowej.

Warto też pamiętać, że sprawa nie dotyczy jedynie rachunków za prąd. Może chodzić o konieczność rejestracji na szczepienia, rozliczenie PIT-u czy dopłatę do przesyłki kurierskiej. We wszystkich tych sytuacjach należy zachować szczególną ostrożność.

Urząd Komunikacji Elektronicznej zaleca też, by podobne wiadomości zgłaszać do CERT Polska. Dzięki funkcji „przekaż” lub „udostępnij” można przesłać treść wiadomości na nr 799 448 084. Ważne, aby przesłać całą wiadomość w oryginalnej formie. Po weryfikacji analityków strona zostanie wpisana na Listę Ostrzeżeń.

 

Niebezpiecznik/PAP/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj