Parkowe biegi na orientację czekają na głodnych przygód. Uczestnicy mogą sprawdzić swoje umiejętności odnajdywania się w terenie i przy okazji doskonale się bawić. Organizator zapewnia, że teren jest bezpieczny i ciekawy, a udział można brać zarówno indywidualnie, jak i zespołowo.
Każda grupa na początku otrzymuje kartę startową, którą jest elektroniczny chip, oraz mapę z wyznaczonymi miejscami, do których musi dojść. Wyznacznikiem punktów docelowych są lampiony. Ich odnalezienie ma ułatwić kompas.
KTO MOŻE BRAĆ UDZIAŁ?
Do zabawy może dołączyć każdy, kto tylko ma na to ochotę. Wiek nie ma znaczenia – liczą się za to chęci. Zabawa rozgrywa się na świeżym powietrzu, w lesie.
– Udział może wziąć każdy w wieku od 2-3 lat pod opieką rodziców, do lat stu. Rodzice czy opiekunowie jak najbardziej mogą docierać do punktów razem ze swoimi dziećmi. Każdy, kto tylko czuje się na siłach, żeby pójść do lasu na spacer, poćwiczyć z mapą i polubić się z kompasem, powinien się zgłosić. Uczestnicy dostają mapy z zaznaczonymi miejscami, do których trzeba dotrzeć. U celu ustawione są tak zwane lampiony, punkty kontrolne. I tam trzeba potwierdzić swoją obecność poprzez wpisanie kodu. No i później wystarczy przejść całą trasę w ten właśnie sposób – mówi Wojciech Suchy, organizator zabawy z Bractwa Przygody Almanak.
Zabawa dla mieszkańców Gdańska jest bezpłatna, natomiast turyści będą musieli za zabawę zapłacić od 5 do 15 złotych.
NAJBLIŻSZE SPOTKANIE
Do 6 czerwca trwa parkowy trening na orientację nr 20 w punkcie popularnie zwanym „Ślimakiem” we Wrzeszczu. Organizator zachęca do zapisów poprzez wypełnienie formularza zgłoszeniowego. Od przyszłego weekendu, czyli 12 czerwca, zaczynają się ponownie stacjonarne gry parkowe na orientację w pełnej wersji, gdzie będzie można wygrać nagrody w postaci zabawek dla dzieci.
GDZIE KOLEJNE?
Strzyża – 12 czerwca z Radą Dzielnicy Strzyża
Park Brzeźno – 13 czerwca z Radą Dzielnicy Brzeźno
Kiełpino Górne – 20 czerwca z Radą Dzielnicy Kokoszki
Osowa – 27 czerwca z Radą Dzielnicy Osowa.
Gry parkowe będą odbywały się także w lipcu i sierpniu w weekendy.
Marta Włodarczyk/mk