Pandemia osłabiła relacje w pracy i utrudniła współpracę. „Na nowo zdefiniowała budowanie zaangażowania pracowników”

65 proc. menadżerów oceniło, że pandemia osłabiła relacje w pracy, według ponad połowy utrudniła współpracę wewnątrz i na zewnątrz organizacji – wynika z badania Antal i Eventory. Ankietowani zwracają też uwagę na konieczność przeformułowania celów i zadań dla pracowników. 

W badaniu “Spotkania i wydarzenia biznesowe w czasach zmiany” wzięli udział przedstawiciele działów HR, sprzedaży i marketingu. Niemal wszyscy respondenci dostrzegli wpływ pandemii na poziom zaangażowania pracowników, klientów i partnerów. Najczęściej wskazywali na osłabienie relacji w środowisku pracy (65 proc.). Ponad połowa badanych została postawiona przed koniecznością przeformułowania celów i zadań dla pracowników, a także mierzy się z utrudnioną współpracą zewnętrzną lub wewnętrzną. Wyzwaniem była też konieczność przeprowadzenia zdalnego onboardingu, czyli wdrażania nowych pracowników.

– Pandemia na nowo zdefiniowała budowanie zaangażowania pracowników. Śmiało możemy powiedzieć, że ten obszar zyskał na ważności, od kiedy pracujemy zdalnie albo hybrydowo. Wcześniej w większości przypadków menedżerowie, liderzy lub współpracownicy mogli bez wahania podejść do innego pracownika i porozmawiać z nim. Dzisiaj w bardzo wielu organizacjach, które pracują zdalnie bądź hybrydowo, codzienne rozmowy twarzą w twarz przestały istnieć – skomentowała Agnieszka Tymoszyk z Antal.

NIEDOBÓR SZKOLEŃ I IMPREZ

Dodała, że przed pandemią ważnym narzędziem strategii personalnej były szkolenia i eventy. – Specjaliści HR, z którymi rozmawiam, nie wyobrażają sobie realizacji swoich celów, w szczególności rozwoju kompetencji pracowników, bez organizacji spotkań i wydarzeń. I nie chodzi tutaj tylko o szeroki system szkoleń zewnętrznych. Imprezy, pikniki, zabawy tematyczne, olimpiady kulinarne lub inicjatywy sportowe – tego rodzaju wydarzenia pozwalają na znaczne skrócenie dystansu między firmą a jej pracownikami – stwierdziła.

Tymoszyk zauważyła, że podczas pandemii działy HR podejmowały wiele inicjatyw, które miały zastąpić tradycyjne formy integracji pracowników, jak lunche online, sportowe eventy przy użyciu aplikacji do rywalizacji, wirtualne uroczystości ze specjalnymi gadżetami i prezentami dostarczanymi do domów pracowników. – Ostatnio zwróciła moją uwagę duża firma farmaceutyczna, która przeniosła swoje spotkanie online na zewnątrz; każdy z pracowników miał wyjść z domu na spacer, gdzie nikt mu nie przeszkadzał. To świetny pomysł, gdy podczas spotkania jesteśmy tylko słuchaczami – zaznaczyła.

CO DALEJ?

W raporcie podsumowującym badanie wskazano, że mimo znoszenia obostrzeń i powrotów do biur praca zdalna i współpraca online pozostaną z nami na dłużej. Na pytanie, jaki model spotkań i wydarzeń będzie najczęściej wykorzystywany w przyszłości, 58 proc. respondentów odpowiedziało, że będzie to model hybrydowy, gdy część grupy uczestniczy w spotkaniu w formie online (z domu lub biura), a reszta przyjeżdża na miejsce. Najczęściej za taką formą spotkań w przyszłości opowiadają się przedstawiciele HR (77 proc.).

Jak podkreślono, biznes dostrzega korzyści z organizowania wydarzeń i spotkań online. Jako te najważniejsze firmy wskazują lepszy zasięg i frekwencję na wydarzeniach oraz niższe koszty organizacji. Jednocześnie wiedzą, że bardzo trudno jest całkowicie zastąpić eventem online wydarzenie na żywo. Według respondentów badania podczas tradycyjnych wydarzeń offline łatwiej było nawiązać relacje, budować sieć kontaktów, a finalnie doprowadzić do zawarcia transakcji.

Badanie zrealizowano 15-28 lutego br. metodą CAWI na grupie 316 menadżerów HR, sprzedaży i marketingu.
  

PAP/mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj