We wtorek premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski wzięli udział w konferencji prasowej dotyczącej sytuacji epidemicznej w Polsce. W czasie briefingu przekazali, jak wyglądają prognozy na jesień oraz jak można uchronić się przed gwałtownym wzrostem zachorowań.
Szef rządu poinformował na briefingu prasowym, że podczas posiedzenia sztabu dotyczącego sytuacji epidemicznej w Polsce, specjaliści przedstawili najgorsze możliwe scenariusze na jesień. Z analiz wynika, że liczba zachorowań może wzrosnąć nawet do kilkunastu tysięcy.
PRZYGOTOWANIA DO CZWARTEJ FALI
W związku z tym rząd zdecydował się na utrzymanie części szpitali tymczasowych oraz zmianę infrastruktury szpitalnej, tak, aby przygotować się na czwartą falę.
– Musimy szykować się na trudne scenariusze. Musimy brać pod uwagę to, że dzisiejszy czas, kiedy mamy dużo mniej zachorowań, zakażeń (koronawirusem) – na szczęście też dużo mniej zgonów – że ten czas może zostać odwrócony – mówił Mateusz Morawiecki.
Jak zauważył, obecnie Polacy obecnie są nieco uśpieni dobrą sytuacją epidemiczną. Ocenił to jako sytuację niedobrą, wskazując na konieczność zachowania czujności. Jego zdaniem, najgorszego scenariuszu rozwoju pandemii można uniknąć, jeśli będziemy się szczepić i zachowywać obowiązujące zasady przeciwcovidowe.
Premier poinformował, że rząd przygotowuje się, by „w dużej skali móc sekwencjonować, badać wirusa pod kątem jego mutacji”. Ma to związek z wykryciem mutacji Lambda w Australii.
„SZCZEPIENIE CHRONI”
Podczas konferencji wypowiedział się również minister zdrowia Adam Niedzielski. Powiedział on, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ponowne przyspieszenie zakażeń jesienią. Zwrócił jednak uwagę na to, że rozwój pandemii zależy od parametru wyszczepienia. W zależności od jego wysokości apogeum fali zachorowań może wynieść od 1-2 tysięcy do nawet 15 tysięcy zakażeń.
Szef resortu zdrowia poinformował, że minimalna baza infrastrukturalna łóżek szpitalnych, która ma leczyć pacjentów zakażonych COVID-19, będzie utrzymywana przez całe wakacje w pełnej gotowości. Przytoczył również dane, które pokazują skuteczność szczepień.
– W Polsce mamy identyczny poziom zgonów, co w Stanach Zjednoczonych. Ten parametr wynosi 98,8, co pokazuje, że szczepienie chroni przed zgonem, hospitalizacją, ale również przed zakażeniem – mówił.
PRIORYTETEM SEKWENCJONOWANIE
Minister przekazał również, że systematycznie skracany jest czas sekwencjonowania wirusa. Obecnie ten okres wynosi średnio od 7 do 10 dni. Niezależnie od wyników sekwencjonowania, wobec osób zakażonych, podróżujących w regiony zagrożone lub mające kontakt z takimi, natychmiast wdrażane są specjalne rozwiązanie, które mają ograniczyć eskalację ognisk wirusowych.
Adam Niedzielski zaznaczył, że sekwencjonowanie genomu jest priorytetem, a wśród osób w pełni zaszczepionych, nie notuje się wielu zakażeń mutacją Delta.
Zarówno minister zdrowia, jak i premier, zaapelowali do Polaków o szczepienie się.
– Szczepienia pozwolą sprowadzić pandemię do zwykłej choroby, która nie ma takiego ryzyka hospitalizacji, która nie niesie takiego ryzyka śmierci – podkreślił Adam Niedzielski.
PAP/ua