W przestrzeni publicznej Sopotu pojawią się polsko-angielskie plakaty i ulotki o treści „Pomagaj mądrze! Nie dawaj pieniędzy osobie żebrzącej”. To letnia akcja, której zadaniem jest pokazanie skutecznych sposobów na pomaganie oraz uświadomienie mieszkańcom i turystom, że pieniądze nie pomagają osobie żebrzącej, tylko uzależniają ją od datków.
Latem do Sopotu, oprócz turystów, przybywają również osoby żebrzące. Liczą one, że w ten sposób łatwo i szybko zarobią na ulicach miasta. Najczęściej wykorzystują oni współczucie innych, żerując na ich emocjach. Zebranych pieniędzy nie przeznaczają jednak na swoje utrzymanie, lecz między innymi na alkohol. Niekiedy pojawiają się także zorganizowane grupy, wykorzystujące kobiety z dziećmi.
– Żadna osoba, która naprawdę potrzebuje pomocy, nie musi żebrać na ulicy na jedzenie – podkreśla Andrzej Czekaj, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie. – Instytucje miejskie oraz organizacje pozarządowe oferują różne formy wsparcia: posiłki, schronienie oraz zaspokojenia niezbędnych potrzeb. Nie możemy jednak nikogo zmusić do przyjęcia pomocy, dana osoba musi wyrazić na to zgodę. Dając pieniądze nie pomagamy, lecz sprawiamy, że osoba żebrząca pozostaje na ulicy i nie ma motywacji do zmiany stylu życia. Łatwy do zdobycia na ulicy pieniądz demoralizuje i uzależnia od datków – dodaje dyrektor Andrzej Czekaj.
INICJATYWY SOPOCKIEGO MOPS
Osoby żebrzące będą pojawiać się na ulicach miast tak długo, jak długo będą otrzymywać pieniądze. Z tego powodu ważne jest edukowanie społeczeństwa i kampanie, które uświadamiają szkodliwość tej formy „pomocy”. W sopockich szkołach, z inicjatywy MOPS, od 10 lat prowadzone są zajęcia edukacyjne. Ich zadaniem jest uwrażliwienie młodych osób na drugiego człowieka oraz na potrzeby osób doświadczających różnych problemów – z powodu bezdomności, choroby lub wieku.
Miejsca, w których mogą pojawiać się osoby bezdomne lub żebrzące, są systematycznie patrolowane przez pracowników socjalnych sopockiego MOPS, Straż Miejską i Policję. Dodatkowo miejsca te objęte są monitoringiem. Pracownicy i służby oferują takim ludziom różne formy wsparcia. Miasto zleciło również, by miejsca najczęściej uczęszczane przez turystów, były odwiedzane przez streetworkerów. Ich zadaniem jest rozmowa z napotkanymi ludźmi, zachęcenie do skorzystania z pomocy profesjonalistów oraz motywowanie do zmiany. Gdy zachodzi potrzeba, streetworkerzy dysponują również artykułami przedmedycznymi, takimi jak np. opatrunki, które wydają.
JEDNORAZOWY DATEK NIE ZMIENI SYTUACJI
– Najlepszym sposobem na pomoc osobie potrzebującej jest skierowanie jej do instytucji czy organizacji, które profesjonalnie i kompleksowo zajmują się pomaganiem – mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydent Sopotu. – System pomocy społecznej jest tak rozwinięty, że każdy, w zależności od indywidualnych potrzeb, otrzyma niezbędne wsparcie. Sopot od wielu lat współpracuje z organizacjami pozarządowymi, które zapewniają na zlecenie miasta nocleg oraz wyżywienie osobom w kryzysie bezdomności. Każda osoba, która potrzebuje schronienia, jeśli wyrazi na to zgodę, może zostać skierowana do schroniska lub noclegowni. Pracownik socjalny zaoferuje kompleksowe wsparcie dopasowane indywidualnie do potrzeb i sytuacji danej osoby.
Jednorazowy datek nie zmieni sytuacji osoby żebrzącej. Osoba przebywająca na ulicy potrzebuje długofalowej pomocy specjalistów, by móc zmienić swoją sytuację. Niekiedy taki człowiek może potrzebować terapii, która pomoże uporać się np. z uzależnieniami.
– Dawanie pieniędzy lub jedzenia na ulicy nie rozwiąże problemów osoby żebrzącej czy doświadczającej bezdomności – mówi Marlena Jasnoch, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie. – Może uspokoić nasze sumienie, ale utwierdza taką osobę w przekonaniu, że nie warto zmieniać swojego życia. Jeśli chcemy pomóc finansowo, lepiej przekazać pieniądze na konkretne cele charytatywne czy organizacji pozarządowej, która kompleksowo pomaga osobom potrzebującym.
NIE TYLKO PODSTAWOWE POTRZEBY
Niekiedy pierwszym i niezbędnym elementem wsparcia dla osób bezdomnych jest zaspokojenie ich podstawowych potrzeb, takich jak nocleg, czy schronienie. Równolegle prowadzona jest też jednak praca socjalna.
– Poza pracownikami socjalnymi z osobami w kryzysie bezdomności pracuje również Asystent Osoby Bezdomnej. Wspiera te osoby w rozwiązywaniu problemów, motywowaniu i dopingowaniu do podejmowania działań mających na celu zmianę sytuacji życiowej. Taka indywidualna praca przynosi dobre rezultaty i daje szansę na odzyskanie samodzielności życiowej – podkreśla Marlena Jasnoch.
Sopot oferuje wsparcie w następujących miejscach:
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Sopocie, Dział Pracy Socjalnej, al. Niepodległości 759 a, poniedziałek-piątek w godz. 7.30-15.30, tel. 58 551 17 10
Caritas, Sopot, al. Niepodległości 778; jadłodajnia: poniedziałek-piątek: 12.30-13.30, sobota-niedziela: 13.00-14.30; Łaźnia i wydawanie odzieży: w godz. 8.00-11.00, poniedziałek i czwartek mężczyźni, wtorek kobiety
Miejsce nocnego pobytu (ogrzewalnia), bez skierowania, w godz. 20.00-8.00, Gdańsk, ul. Mostowa 1 A.
ua