Dla jednych to przygoda, dla innych szkoła życia, dla kolejnych – po prostu nagroda. Trwa piąty sezon rejsów w ramach programu edukacji żeglarskiej Polska Morska Niepodległa, organizowanego przez Fundację Rozwoju Polskiego Żeglarstwa Regatowego „Regaty Morskie”.
To propozycja dla wolontariuszy, podopiecznych domów dziecka, przedstawicieli organizacji społecznych i wyróżniających się uczniów na spotkanie z morzem. – Rejsy po Zatoce Gdańskiej na 12-metrowym jachcie typu Dufour trwają od czerwca do października. Zajmują od jednego do pięciu dni. Ich uczestnicy uczą się nie tylko obsługi pełnomorskiego jachtu locji, nawigacji i meteorologii, ale też tego wszystkiego, co niesie ze sobą morze, czyli odpowiedzialności, decyzyjności i odwagi – wyjaśnia kapitan Jan Piernikarczyk.
UCZYMY SIĘ CZEGOŚ WIĘCEJ
Jak podkreśla skipper, jacht jest przystosowany do pływania z jedną osobą, , a wiele rzeczy jest w nim zautomatyzowanych. – Ale nie chcemy tylko uczyć ciągnięcia szotów – zaznacza. – Tutaj uczymy czegoś więcej: rozumienia warunków pogodowych, przewidywania, kalkulowania, obserwacji kierunku wiatru, fali. Te rzeczy są istotą żeglarstwa. Jestem zachwycony tym, jak osoby, które dotąd się nie znały, potrafią się zintegrować – zauważa doświadczony kapitan i skipper.
(Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)
– Tych kilka dni nauczyło nas współpracy, tego, że trzeba sobie pomagać, żeby sobie sprawnie radzić. Zbliżyłyśmy się do siebie – mówią załogantki jednego z rejsów.
Co roku, w ramach programu, szkołę pod żaglami przechodzi około 300 osób z całej Polski. Partnerem projektu jest Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Fundacja PZU i Zarząd Morskiego Portu Gdańsk. Patronat medialny nad wydarzeniem objęło między innymi Radio Gdańsk.
POSŁUCHAJ AUDYCJI:
Sebastian Kwiatkowski/ua