Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na umieszczenie reklamy w postaci potykaczy w przestrzeni miejskiej muszą ponieść za to odpowiednie koszta. Opłaty za zajęcie pasa drogowego przez tablicę reklamową różnią się w zależności od drogi, na której jest ona umiejscowiona.

W Sopocie umieszczenie reklamy w formie potykaczy musi być zatwierdzone przez Zarząd Dróg i Zieleni. Wcześniej jednak trzeba to uzgodnić z Biurem Konserwatora Zabytków Miasta.

2 DO 3 ZŁOTYCH ZA METR KWADRATOWY

Jak podaje Anna Dyksińska z Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie, wejście w życie uchwały krajobrazowej spowodowało, że kwestia reklam w przestrzeni miasta została precyzyjnie uregulowana.

– Sopoccy przedsiębiorcy, gastronomicy, którzy zdecydują się na tę formę reklamy, muszą za to zapłacić. Nie ma znaczenia, czy dany przedsiębiorca posiada ogródek gastronomiczny, czy nie. Opłaty uzależnione są od statusu drogi i wynoszą od 2 do 3 złotych za metr kwadratowy – dodaje Anna Dyksińska

– Uchwała krajobrazowa przyczyniła się do poprawy jakości przestrzeni w Sopocie. Jeśli chodzi o potykacze, które znajdują się w pasie drogowym, to reguluje to ustawa. Jeśli pojawiają się na nim reklamy to należy za to uiścić określoną opłatę. Wynika to z ustawy o drogach publicznych – wyjaśnia Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu

JAK WYGLĄDA SYTUACJA W PRAKTYCE?

Skuteczny marketing, który poprawi wizerunek firmy wiąże się z opłatami. Potykacz przyciągnie klientów, lecz przedsiębiorcy muszą ponieść za to określone stawki.

– U nas taka opłata wynosi około 70 złotych na miesiąc. Płacimy za potykacz, który jest na obszarze Zarządu Dróg i Zieleni. To, co stoi w restauracji, nie jest już płatne – mówi Patrycja Konieczna, zastępca kierownika w jednej z restauracji w Sopocie.

Marta Włodarczyk/puch